Gawkowski: My dzisiaj nie dilujemy z PiS-em, tylko załatwiamy interes dla Polek i Polaków

Magdalena Targańska4 maja, 20215 min

My dzisiaj nie dilujemy z PiS-em, tylko załatwiamy interes dla Polek i Polaków, który w przyszłości zostanie doceniony – mówił we wtorek w Radiu Koszalin szef klubu parlamentarnego Lewicy Krzysztof Gawkowski. Potwierdził poparcie dla ustawy ws. ratyfikacji zasobów własnych UE.

Sejm we wtorek po południu, na nadzwyczajnym posiedzeniu, ma się zająć rządowym projektem ustawy ws. ratyfikacji zasobów własnych UE.

Gawkowski w Radiu Koszalin potwierdził zapowiadane przez Lewicę poparcie dla tego projektu ustawy, dla Krajowego Planu Odbudowy, który z uwzględnieniem postulatów Lewicy został wysłany do Komisji Europejskiej.

„Jestem przekonany, że my dzisiaj nie dilujemy z PiS-em, tylko załatwiamy interes dla Polek i Polaków, który w przyszłości zostanie doceniony” – mówił Gawkowski.

Podkreślił, że Lewica szła do polskiego parlamentu nie po to, by być opozycją totalną, tylko „opozycją racjonalną”, która „dobre projekty”, służące Polsce, będzie popierała. „Dziś to zobowiązanie wobec wyborców spłacamy” – powiedział poseł. Jednocześnie zaznaczył, że zdaje sobie sprawę, iż „taktycznie płacimy za to cenę, ale strategicznie zyska Polska”.

„To jest głosowanie o tym, czy Polacy będą mogli lepiej żyć, czy będą lepsze wynagrodzenia, lepsza służba zdrowia, będziemy mogli mówić o innowacyjności w Polsce, o tym że zainwestujemy w ekologię, polskie firmy dostaną odszkodowania. To jest głosowanie o przyszłości Polski” – zaznaczył szef klubu Lewicy.

Jego zdaniem, KPO „to jest dobry plan dla Polski”. „To są środki, które muszą tutaj zostać. Wszyscy, którzy uważają inaczej, niestety, nie myślą o tym, żeby pieniądz wprowadzić, ale o tym, żeby się z PiS-em pokłócić” – uznał Gawkowski.

Pytany o spodziewany wynik wtorkowego głosowania, powiedział, że będzie on „dowodem nieprawdopodobnej hipokryzji” opozycji niepopierającej obecnego kształtu KPO. „Na początek będą mówili, że my źle zrobiliśmy. Na koniec to poprą. Powiedzą, że poparli, dlatego że musieli to poprzeć, bo Lewica zdradziła” – ocenił Gawkowski.

Każde państwo członkowskie musi przygotować i przesłać do Komisji Europejskiej Krajowy Plan Odbudowy, będący podstawą do wypłaty środków z unijnego Funduszu Odbudowy. W dokumencie wyodrębniono część grantową i pożyczkową. Z Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji około 58 mld euro.

W poniedziałek po południu dokumenty związane z Krajowym Planem Odbudowy zostały oficjalnie złożone w Komisji Europejskiej, już w formalnej wersji, co zamyka proces składania KPO przez Polskę.

Aby Fundusz Odbudowy został uruchomiony, wszystkie państwa członkowskie muszą ratyfikować decyzję unijnych liderów o zwiększeniu zasobów własnych UE. Brak ratyfikacji tej decyzji wstrzymałby uruchomienie pakietu środków – zarówno z wieloletniego budżetu na lata 2021-2027, jak i Funduszu Odbudowy. Polska z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł. (PAP)

 

autorka: Inga Domurat

Udostępnij:

Magdalena Targańska

Leave a Reply

Koszyk