Budka o publikacji „Wprost”: informacje wyssane z palca

Magdalena Targańska22 kwietnia, 202113 min

To informacje wyssane z palca; niepoważne artykuły nie powinny być komentowane – tak lider PO Borys Budka odniósł się do doniesień tygodnika „Wprost”, jakoby wśród członków Platformy zbierane były podpisy pod apelem wzywającym go do ustąpienia ze stanowiska przewodniczącego partii.

Tygodnik „Wprost” napisał w środę, że wśród członków Platformy Obywatelskiej zbierane są podpisy pod apelem wzywającym Borysa Budkę do ustąpienia ze stanowiska przewodniczącego partii. Według tygodnika, inicjatywa zbiórki podpisów pojawiła się w połowie kwietnia wśród działaczy mazowieckiej Platformy, ale wraz z rozwojem akcji dołączyły do niej także inne regiony. „Wprost” informuje też, że akcja jest organizowana z inspiracji b. szefa PO Grzegorza Schetyny, a jej wykonawcą jest przewodniczący mazowieckich struktur PO Andrzej Halicki.

O doniesienia tygodnika został zapytany na czwartkowej konferencji przewodniczący PO Borys Budka. „Tego typu informacje są wyssane z palca. Co więcej, jedna z osób wymienionych w artykule dowiedziała się o tym artykule i o tym, że rzekomo zbiera podpisy, kiedy wspólnie ze mną siedziała i rozmawialiśmy po spotkaniu prezydium partii” – mówił Budka.

Zapewnił, że jedyne podpisy, które są zbierane przez działaczy Platformy Obywatelskiej, to podpisy „pod likwidacją TVP”.

„Niepoważne artykuły nie powinny być komentowane. Dzisiaj wszyscy w PO i KO zajmujemy się wyborami (prezydenckimi – PAP) w Rzeszowie – tak, w przyszłym tygodniu duża aktywność ze strony Koalicji Obywatelskiej. Zajmujemy się sprawami bezpieczeństwa narodowego” – oświadczył.

„To, że są osoby, które wciąż nie mogą pogodzić się z tym, że Platforma się zmienia, że Koalicja Obywatelska jest alternatywą dla rządów PiS-u, a odeszli od władzy… No cóż, niepoważnych tekstów nie zamierzam komentować” – dodał lider PO.(PAP)

 

autorzy: Aleksandra Rebelińska, Karol Kostrzewa

Udostępnij:

Magdalena Targańska

One comment

Leave a Reply

Koszyk