Poskromić prokrastynację

Jagoda Rumniak31 sierpnia, 20215 min

Niemalże każdemu z nas zdarza się ociągać z wykonaniem swoich obowiązków, zadań. Zjawisko to, nosi nazwę: „prokrastynacja”. Jest to taka tendencja w naszym zachowaniu, która skłania nas do odraczania wykonania jakiejś czynności i sfinalizowania jej w późniejszym czasie. Odwlekanie realizacji działań daje nam zadowolenia, spokój i poczucie ulgi, lecz jest to tylko chwilowa satysfakcja, na krótką metę! Czy są zatem jakieś sposoby na okiełznanie prokrastynacji?

Jednym ze sposobów na wykonywanie swoich zadań bez odwlekania ich w czasie jest stworzenie listy „TO DO”. Lista rzeczy do zrobienia może stanowić świetne źródło naszej zewnętrznej motywacji do działania. Widząc szereg zaplanowanych czynności na dany dzień, mamy idealne odzwierciedlenie ilości danych aktywności, a co za tym idzie – musimy wykonywać je w dobrym czasie, aby niczego nie pominąć. Fundamentalną zasadą przy tworzeniu listy „TO DO” jest to, aby zawsze wykonywać ją wieczorem – z wyprzedzeniem planowanego dnia, aby następne 24h przeznaczyć już tylko na realizację celów. Kolejną ważną regułą jest niewyznaczanie sobie zbyt wielu zadań naraz – nasze postanowienia muszą być obiektywne i wykonalne, a ich zbyt duża ilość może znacząco ostudzić nasz zapał do pracy.

Inną ważną radą na przeciwstawienie się odwlekaniu jest świadoma identyfikacja naszych własnych wymówek, które najczęściej towarzyszą nam przy prokrastynacji. Jest to z pozoru czynność dość trudna, ponieważ musimy wsłuchać się w siebie i dostrzec słabości swojej samokontroli, jednak efekty mogą być zdumiewające! Jeśli jednak naprawdę ciężko nam zauważyć stosowane przez nas własne wymówki – możemy spróbować zapytać naszych bliskich, ludzi nas otaczających, czy nie dostrzegli u nas może jakichś regularnych stwierdzeń lub zachowań zmierzających do przekładania działań w czasie. Jeśli już dowiemy się jakie to są wymówki, musimy nauczyć się z nimi mierzyć. Warto, aby opracować sobie strategię, która nam w tym pomoże – np. „Jeśli znowu będę chciał/a przełożyć wizytę u lekarza na jutro, to pomyślę sobie wtedy jak ważne jest to dla mojego zdrowia i mojej przyszłości”.

Kolejną metodą w starciu z prokrastynacją może być wykonanie tabelki z zyskami i stratami, wiążącymi się z odroczeniem wykonania rzeczy do zrobienia. Taką tabelkę możemy zwizualizować sobie w umyśle, jednak bardziej efektywne może okazać się rozpisanie jej na kartce. Gdy już będziemy widzieć wszystkie potencjalne opcje, łatwiej będzie nam zadecydować, czy wolimy coś przełożyć na później, czy też zadziałać od razu, bez zbędnego odwlekania tego w czasie.

Świadomość proponowanych, powyższych metod oraz „trenowanie” swojej samokontroli może okazać się prawdziwym sukcesem w walce z prokrastynacją. Powodzenia! ☺

Jagoda Rumniak

Udostępnij:

Jagoda Rumniak

Leave a Reply

Koszyk