Stay (body) positive czyli samoakceptacja

Jagoda Rumniak11 sierpnia, 20218 min

1217 osób lubi to.

Polubienia, Obserwatorzy, Followersi, Like’i, odsłony, subskrypcje, udostępnienia – na każdym kroku naszego dzisiejszego świata. W przeciągu 20 ostatnich lat, rozwój technologii był ogromny i wywarł potężny wpływ na miliardy ludzi. Rzeczywistość social mediów rządzi się swoimi prawami. Zdążyły się już wykreować pewne standardy, tradycje, nawyki, jak i powszechnie pojawiające się zjawiska, związane z „życiem w sieci”. W dobie internetu nie sposób przejść obojętnie wokół tematu, jakim jest presja. Szczególnie odczuwalna dla wielu ludzi stała się presja perfekcjonizmu i idealnej sylwetki.

Niejednokrotnie, każdy z nas mógł zetknąć się chociażby na Instagramie, z kimś „idealnym”. Instagram jest szczególną platformą. To miejsce przepełnione ideałami. Typowa użytkowniczka Instagrama jest doskonała, jej ciało jest nieziemskie, uroda niespotykana, a podziw i inspiracja, jakie za nią idą – nie do opisania. Nie należy zapominać także o niemałej, wzbudzającej respekt liczbie osób ją obserwujących, która osiąga kilkanaście/kilkadziesiąt/kilkaset/milion jednostek! Co najbardziej znaczące – taka osoba kojarzy się wielu ludziom z upublicznianiem mnogich, zjawiskowych, nieprzeciętnych, spektakularnych zdjęć.

Być może wiesz, że takie zdjęcia doznały/mogły doznać kilku, kilkunastu mocnych retuszy w Photoshopie. Być może wiesz, że osoba ze zdjęć może wyglądać inaczej w prawdziwej rzeczywistości. Być może wiesz, że ta osoba wcale nie jest taka wspaniała, jak ukazują to zdjęcia. Ty być może to wiesz. Ale są całe setki tysięcy osób, które tego niestety nie wiedzą. W tej grupie są także dzieci i młodzież, czyli osoby najbardziej podatne i narażone na działanie mediów.

Czy wiesz jakie mogą być skutki wpływu mediów na ludzkie życie? W związku z próbą przemiany w równie perfekcyjnego człowiekiem, wiele osób się głodzi, stosuje rygorystyczne diety, zażywa różnorodne środki odchudzające, katuje się całymi dniami na siłowni, wykonuje różnorodne zabiegi. Osoba, która chce sprostać narzuconym standardom piękna, godzinami pozuje do zdjęć, aby wypaść na nich satysfakcjonująco dobrze, bo przecież nigdy nie będzie tak idealnie, jak u popularnej influencerki czy też gwiazdy telewizyjnej. Następnie, nawet drugie tyle czasu poświęca na dokładne przerobienie zdjęcia w taki sposób, aby „było idealne”. Nie może być widać żadnej zmarszczki, żadnego zgrubienia ciała, zęby muszą być śnieżnobiałe i idealnie równe, włosy muszą sprawiać wrażenie jak prosto po wyjściu z salonu fryzjerskiego, a ubrania muszą prezentować się tak dobrze, jak na modelu. To wszystko prowadzi często do różnorodnych chorób tj. bulimia, anoreksja. A jak jest w przypadku psychiki? Jeszcze gorzej. Osoba taka toczy nieustanną, bardzo nierówną walkę z własnymi myślami. Na każdym kroku porównuje się z innymi. Zawsze widzi w sobie jakieś wady, choć zalet już nie. Postrzega siebie jako osobę niewystarczającą, niewartościową. Źle znosi małą liczbę like’ów pod swoim nowo dodanym zdjęciem. Jest to dla niej taka informacja zwrotna, która natychmiast każe zwiększyć pracę nad sobą. Przy czym niesamowicie taki bodziec załamuje człowieka, objawia się to spadkiem dobrostanu, spadkiem energii, spadkiem motywacji i spadkiem kondycji psychiki. Bardzo często kończy się to depresją, samookaleczaniem ciała lub nawet próbami samobójczymi. Psychika ma potężne znaczenie – gdy jest zachwiana jej równowaga – człowiek może całkowicie stracić kontrolę nad samym sobą.

Naprzeciw okrutnej/idealnej, medialnej rzeczywistości powstał ruch społeczny – „Body positive”, którego głównym założeniem jest samoakceptacja. Body positive zakłada, że każdy, absolutnie każdy człowiek powinien móc mieć pozytywne wyobrażenie o swoich ciele. Niezależnie od wieku, wzrostu, wagi, koloru skóry itd. – każde ciało zasługuje na akceptację, szacunek i poczucie wartości, a jego właściciel – na komfort psychiczny. Co zaskakujące, przejaw Body positive możemy zauważyć również na Instagramie, gdzie najczęściej celebrytki, czyli osoby o największych zasięgach, wstawiają swoje naturalne zdjęcia. Zdjęcia te, pozbawione są jakichkolwiek przeróbek, ukazują ludzkie – normalne – niedoskonałości. W całym tym wirtualnym szaleństwie zapominamy, że nawet gwiazda filmowa może mieć zmarszczki, cellulit, piegi lub cienie pod oczami.

Bardzo ważna jest edukacja i przestrzeganie ludzi przed siłą mediów społecznościowych, zwłaszcza od najmłodszych lat. Wpływ, jaki wywierają na nas social media jest niepodważalnie ogromny, ale i niestety nieunikniony. Dlatego tak fundamentalna jest jak największa świadomość, samoakceptacja i inteligencja emocjonalna.

1217 osób lubi to.

A czy Ty to lubisz?

Udostępnij:

Jagoda Rumniak

Leave a Reply

Koszyk