Po kilku miesiącach puby, bary i restauracje w Wielkiej Brytanii zostały już otwarte. Ostatnio jednak doszło do nieprzyjemnej sytuacji. W jednym z pubów zostali zaatakowani Polacy.
Od kilku miesięcy cały świat walczy z epidemią koronawirusa. Przez ten czas wiele państw wprowadziło sporo regulacji. Zamknięte zostały także niektóre sklepy, czy restauracje. Teraz w Wielkiej Brytanii puby i restauracje zostały znowu otwarte.
Ostatnio doszło jednak do dosyć niemiłej sytuacji. W jednym z pubów w Wetherspoons zaatakowani zostali Polacy.
Według Polsat News powodem ataku był fakt, że Polacy rozmawiali w języku polskim.
Byłam ze znajomymi w pubie w pierwszy dzień otwarcia, po prawie czterech miesiącach. Powodem ataku było to, że za głośno rozmawialiśmy po polsku i że teraz jesteśmy w Anglii.
-powiedziała w wywiadzie dla Polsat News.
Na początku wszyscy się pokłócili, jednak później doszło do szarpaniny. Cała sytuacja została nagrana i opublikowana w Internecie:
@MattHancock very safe .. everything perfect …@ #wetherspoons kingswood colliers
Wheterspoons also raised the drinks price .#boycottwetherspoons
Super saturday 4th july
With bigotry and racism in the middle pic.twitter.com/Ol06uK4Ciw— Lord Vader 🇵🇹🇬🇧 (@officialdvader) July 6, 2020
