– Tylko ponad 50 proc. z nas ma pełne, trzydawkowe szczepienie, po którym będzie mogło przyjąć booster czyli dawkę przypominającą, zmodyfikowaną, zawierającą warianty Omikron. Reszta jest niezaszczepiona, więc należy się liczyć ze wzrostem zakażeń – ocenił w rozmowie z newsweek.pl prof. Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
– Nie potrafię zrozumieć, dlaczego nic się nie robi, żeby przekonać do zaszczepienia się tych, którzy jeszcze tego nie zrobili – powiedział Simon.
Wrocławski zakaźnik stwierdził, że mimo wzrostu liczby zakażeń „na razie nie ma dramatu, ale nie można się uspokajać”. Zaznaczył jednak, że pandemia nie zakończy się „bez systemu szczepień”. – Tymczasem u nas nie ma żadnych zachęt do tego, żeby się szczepić. Nie słyszałem, żeby minister zdrowia namawiał: „Szczepcie się!”. Nie ma tematu, cisza. To, że się nie mówi o szczepieniach, nie nakłania ludzi do tego, by się zabezpieczyli, jest – moim zdaniem – niewyobrażalną głupotą – mówił, podkreślając, że „nie ma lepszego zabezpieczenia, niż przyjęcie trzech podstawowych szczepień dotychczasowymi szczepionkami i boostera nową, dającą odpowiedź na te warianty, które się pojawiły”.
– Naprawdę chcemy, żeby kolejny raz oddziały zapełniły się chorującymi na COVID-19 i znów inni chorzy byli pozbawieni leczenia? Nie potrafię zrozumieć, dlaczego nic się nie robi, żeby przekonać do zaszczepienia się tych, którzy jeszcze tego nie zrobili. Przecież dzięki tym podstawowym szczepionkom, niezależnie od tego, jaki mamy wariant, część osób może być zabezpieczona przed zakażeniem, u części zmniejszy się ryzyko ciężkiego przebiegu choroby – powiedział dolnośląski konsultant ds. chorób zakaźnych, którego zdaniem „można byłoby podjąć decyzję, by osoby po 60. roku życia objąć obowiązkowym szczepieniem”. – To byłoby w interesie nie tylko tych osób, ale i państwa – zauważył były członek Rady Medycznej przy premierze. – No chyba że państwu nie zależy i woli pogodzić się z tym, że znów będą namiarowe zgony – powiedział prof. Krzysztof Simon.
Źródło: Newsweek
2 comments
Makaron Ejmanuel
14 lipca, 2022 at 10:08 am
Simon spadaj na drzewo psychopato opłacany przez producentów szczepionek
PI Grembowicz
15 lipca, 2022 at 9:41 am
… a dlaczego nie np. 10 czy 12?!
Są przecie takie zdrowe jak witaminy, owoce i wczasy dwutygodniowe w Bułgarii jak w PRL-u!