Problemy z przyjazdem do Włoch mieli dotąd ci zagraniczni turyści, którzy nie spełniali wymogu posiadania tzw. Super Green Pass, czyli wzmocnionej, ważnej przez sześć miesięcy przepustki, wystawionej na podstawie szczepienia lub wyzdrowienia. Problem dotyczył między innymi dzieci i nastolatków, które zostały zaszczepione latem 2021 roku drugą dawką, a z powodu przepisów w poszczególnych krajach UE nie otrzymały jeszcze trzeciej dawki.
Niektóre rodziny, również z Polski, musiały z tego powodu odwołać lub przełożyć wakacje zimowe we Włoszech.
O rozwiązanie tego problemu apelowała do rządu w Rzymie włoska branża turystyczna i regiony oraz prowincje oferujące ferie narciarskie.
Trudności wynikały z okresu ważności Green Pass; podczas gdy w większości krajów jest to dziewięć miesięcy, we Włoszech – sześć.
Rząd zdecydował, że ci turyści przybywający do Włoch, którzy zostali zaszczepieni lub wyzdrowieli z zakażenia więcej niż sześć miesięcy temu, a zatem mają nieważną przepustkę covidową, będą mieli wstęp do wszystkich miejsc – hoteli, restauracji, środków transportu, na stoki narciarskie z negatywnym wynikiem błyskawicznego testu antygenowego z ostatnich 48 godzin lub molekularnego – PCR z 72 godzin.
Satysfakcję w rozmowie z PAP wyraził szef wydziału do spraw turystki we władzach autonomicznej prowincji Trydent Roberto Failoni. Podkreślił, że to ważna decyzja dla całej turystyki.
„Dotąd obowiązywały nasze krajowe zalecenia, które uniemożliwiały przyjazd niektórym zagranicznym turystom, także z Polski. Sądzę, że z wraz z dekretem wchodzącym jutro w życie problem ten powinien zostać całkowicie rozwiązany” – stwierdził Failoni.
Jak zaznaczył, wszystkie te osoby, które nie mogły przyjechać, bo zaszczepiły się lub wyzdrowiały więcej niż pół roku temu, mogą teraz zacząć zimowe wakacje robiąc test na koronawirusa. Failoni dodał, że to bardzo dobra wiadomość, również dla polskich turystów.
Z Trydentu Sylwia Wysocka (PAP)