„Całkowity lockdown” dla niezaszczepionych, możliwość normalnego funkcjonowania dla zaszczepionych – wprowadzeniem takich zasad prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz chciałby zachęcać do szczepień na COVID-19.
Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) pytany był przez „Super Express” m.in. o to, czy w obliczu wariantu delta koronawirusa jest za tym, żeby obowiązkowo szczepić przeciwko COVID-19.
„Ja mam radykalne stanowisko w tej sprawie i jestem zwolennikiem tego, żeby szczepienia były obowiązkowe” – powiedział. Przypomniał, że dzięki szczepieniom zapomniano o takich chorobach zakaźnych jak polio, dur brzuszny czy gruźlica albo odra. Ta ostatnia – jak stwierdził wicemarszałek – niestety wraca do nas z powodu utraty odporności populacyjnej.
„Jestem pewien, a statystyki i liczby są najlepszym argumentem, że jeśli nie będziemy się szczepić, to te choroby będą wśród nas. Teorie antyszczepionkowe trafiły pod strzechy i niezrozumiałe jest dla nas milczenie Kościoła i proboszczów w tej kwestii. Powinni być na pierwszej linii frontu” – dodał.
W Polsat News prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz był pytany, czy popiera pogląd Zgorzelskiego. – Coraz więcej osób tak mówi u nas w środowisku – odparł.
– Ja bym dał taką zachętę, ja jestem zawsze zwolennikiem zachęcania, nawet takiego pokazania dobrodziejstwa tego – kontynuował.
– Ja bym powiedział tak: jeżeli ktoś się zaszczepi, to nie będą go obowiązywały żadne lockdowny, będzie mógł normalnie funkcjonować – oświadczył Kosiniak-Kamysz.
– Jeżeli ktoś się nie zaszczepi, to będzie miał lockdown całkowity – dodał.
2 comments
iti
7 lipca, 2021 at 11:08 am
Mokre sny faszystowskiego kretyna o totalitaryzmie…. nawet ameba ma prawo marzyć.
Semperfi
7 lipca, 2021 at 11:22 am
Znajdzie się duża grupa ludzi, którzy i tak nie zaszczepią się mimo przymusowi. Zejdziemy do podziemi, będziemy żyć jak w Mad Maxie. Dopiero politykom otworzą się oczy, jak będzie wojna. Ziszczą się filmy sf. Tego chyba wszyscy chcą.