Wieloletni przewodniczący rady osiedla Śródmieście w Rzeszowie Kazimierz Rochecki wycofał się ze startu w przedterminowych wyborach prezydenta Rzeszowa i poprał wojewodę podkarpackiego Ewę Leniart.
„Okazało się, że zbieżność programowa między tym, co proponuję i tym, co zaproponował pan Kazimierz Rochecki jest niemal identyczna. Dlatego pan Rochecki zdecydował udzielić mi poparcia” – dodała.
Według Leniart, „wspólne sprawy programowe” dotyczą trzech kluczowych kwestii. Pierwsza to sprawa ekologii i zielonego Rzeszowa, kolejna to poprawa płynności komunikacyjnej. Trzecim wspólnym punktem obu programów jest – jak powiedziała – szeroko pojęta kultura i rekreacja.
„Osiedle Śródmieście jest niezwykle pięknym, niezwykle ważnym, bo centralnym osiedlem w Rzeszowie, ale jednocześnie najbardziej ograniczonym pod względem dostępu do terenów zielonych. Jestem gwarantem skutecznego realizowania wszystkich trzech kluczowych kwestii programowych” – zapewniła kandydatka.
Zadeklarowała też, że jako prezydent będzie podejmować decyzje dotyczące danego osiedla po zasięgnięciu opinii rady osiedlowej. „Prezydent musi rozmawiać z mieszkańcami, wsłuchiwać się w ich głos. Dlatego, że podejmowane decyzje bez ich wiedzy i zgody często nie znajdują zrozumienia” – zaznaczyła.
Również Kazimierz Rochecki stwierdził, że jego program wyborczy i Leniart są „niemal bliźniacze”. Dodał, że głównym celem jego działalności jest „wyprowadzenie zakładów drobiarskich z centrum miasta”. „Przez 5 lat bezskutecznie walczymy o to. Drugą kwestią, jeśli chodzi o czyste powietrze jest likwidacja tzw. kopciuchów” – powiedział przewodniczący rady osiedla Sródmieście.
Wyraził nadzieję, że Leniart, kiedy zostanie prezydentem miasta zrealizuje zapowiadane inwestycje dotyczące Śródmieścia.
Wybory w Rzeszowie zaplanowane zostały na 9 maja br. (PAP)
Autor: Wojciech Huk