Piątkowa Rada Gabinetowa będzie poświęcona aktualnej sytuacji zdrowotnej i pandemicznej; prezydent Andrzej Duda będzie chciał usłyszeć, jak wygląda sytuacja i omówić sprawę w szerokim gronie – powiedział prezydencki doradca Paweł Sałek.
W piątek o godzinie 11 rozpocznie się posiedzenie Rady Gabinetowej ws. sytuacji epidemicznej oraz dalszej strategii działań państwa w walce z COVID-19. Z uwagi na sytuację epidemiczną posiedzenie odbędzie się w formie zdalnej.
„Będzie dyskusja oczywiście na temat aktualnej sytuacji zdrowotnej i pandemicznej, bo zmagamy się z trzecią falą koronawirusa” – powiedział prezydencki doradca Paweł Sałek w Polskim Radiu 24, pytany o piątkowe posiedzenie Rady Gabinetowej.
„Pan prezydent będzie chciał bezpośrednio usłyszeć, jak wygląda sytuacja, omówić tę sprawę w bardzo szerokim gronie, bo będą ministrowie, (…) i ewentualnie też zaproponować jakieś sugestie czy propozycje” – podkreślił Sałek.
„Podsumowanie Rady Gabinetowej dziś będzie po posiedzeniu i komunikat ze strony Kancelarii Prezydenta czy też wypowiedź pana prezydenta będzie, i wtedy będziemy mogli się więcej dowiedzieć, jakie ustalenia zapadły” – zaznaczył.
Na uwagę, że opozycja domagała zwołania przez prezydenta posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, a nie Rady Gabinetowej, Sałek odparł: „Opozycja, gdyby nie było Rady Gabinetowej, odbyłaby się Rada Bezpieczeństwa Narodowego, to pewnie żądałaby tego, by odbyło się spotkanie właśnie Rady Gabinetowej”.
„To jest tylko na bieżący użytek polityczny ta argumentacja ze strony opozycji. Opozycja w pierwszej kolejności powinna zastanowić się i wspólnie z rządem pracować, by dbać o zdrowie Polaków i tej trudnej sytuacji przeciwdziałać” – stwierdził też Sałek.
Prezydencki doradca pytany był również, jak będzie w tym roku wyglądał udział prezydenta Andrzeja Dudy w sobotnich obchodach 11. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Sałek poinformował, że zostanie opublikowany komunikat w tej sprawie.
„Trzeba podkreślić, że pan prezydent zawsze i co roku w różnej formie uczestniczył w obchodach i uczczeniu ofiar katastrofy smoleńskiej i tak samo będzie jutro. Oczywiście przy tym reżimie i odpowiedzialności związanej z aktualną sytuacją pandemiczną” – zaznaczył.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154, wiozącego delegację na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.(PAP)
Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka
