Przedstawiciele Strajku Przedsiębiorców poinformowali, że 10 kwietnia planują blokadę pomnika smoleńskiego w Warszawie. Data jest nieprzypadkowa – to rocznica tragicznej katastrofy z 10 kwietnia 2010 r.
„W PRL-u symbolem zniewolenia był pomnik Dzierżyńskiego. Teraz symbolem zawłaszczenia państwa są schody donikąd” – piszą zwolennicy Strajku Przedsiębiorców i na dzień rocznicy smoleńskiej zapowiadają blokadę placu Piłsudskiego w Warszawie.
– Skoro pandemia cudownie się cofnęła przed wyborami prezydenckimi, to czemu teraz nie ma ustąpić w rocznicę katastrofy smoleńskiej
– ironizuje Paweł Tanajno, lider Strajku Przedsiębiorców.
Strajk Przedsiębiorców zgłosił już w ratuszu dwa zgromadzenia po pięć osób od strony pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej, a także jest w trakcie zgłaszania zgromadzenia na 300 osób po przeciwnej stronie pl. Piłsudskiego.
Zdaniem przedsiębiorców, koniec lockdownu zaplanowany na 9 kwietnia to nie przypadek, ale pretekst żeby zorganizować obchody kolejnej rocznicy katastrofy smoleńskiej.
– Mamy wiele pomysłów, jak zrobić Kaczyńskiemu na złość i zablokować rocznicę, ale wszystkich zdradzać nie będę – oświadcza Tanajno.