Prof. Banach: Decyzje o obostrzeniach są dobre

Karol Kwiatkowski25 lutego, 20215 min

W walce z pandemią mogą pomóc ostrożność i konsekwencja, a takie są środowe decyzje o obostrzeniach – powiedział PAP kardiolog, lipidolog, epidemiolog chorób serca i naczyń prof. Maciej Banach, dyrektor Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Profesor za zasadnie uważa środowe decyzje władz m.in. o powrocie obostrzeń w woj. warmińsko-mazurskim, gdzie jest coraz więcej zakażeń SARS-CoV-2, o zakazie noszenia tylko przyłbic i zakazie zakrywania nosa i ust szalikami i chustami.

„Jako lekarz i obserwator tego, co dzieje się od ponad roku na świecie, uważam, że tylko ostrożność i konsekwencja w egzekwowaniu dotychczasowych obostrzeń mogą przyczynić się do skutecznej walki z pandemią” – podkreślił prof. Banach i dodał, że trzeba korzystać z doświadczeń 2020 r.

„Należy konsekwentnie prowadzić akcję szczepień, możliwie jak najszybciej, w zależności od dostępności szczepionek, utrzymywać dystans, dezynfekować nie tylko ręce, ale też – na przykład – klamki i blaty, trzeba nosić rekomendowane maseczki, wietrzyć pomieszczenia oraz korzystać z aplikacji elektronicznych zalecanych w walce z COVID-19” – mówił naukowiec.

„Do tego koniecznie trzeba ciągle i szczegółowo monitorować sytuację, aby można było – tak jak teraz – bez zbędnej zwłoki, kiedy wzrasta liczba zakażeń koronawirusem – zaostrzyć przepisy” – przekonywał.

Maciej Banach tłumaczył, że rekomendowanie odpowiednich maseczek i zakaz zakrywania ust i nosa szalikami i chustami są bardzo oczekiwanym przez lekarzy rozwiązaniem.

„To samo dotyczy przyłbic, bo same przyłbice nie zabezpieczają przed transmisją koronawirusa” – mówił.

„Obserwując przyłbice w wielu punktach handlowych, gastronomicznych czy u fryzjera, ciągle powtarzam, że przyłbice nie ochronią nas przed koronawirusem, bo powietrze wydychane czy wdychane nie ma filtra” – przestrzegł.

„Sama maseczka chirurgiczna, przy zachowaniu dystansu, nawet w 95 proc. chroni noszące je osoby, a kiedy dwie osoby są w takich zabezpieczeniach, to ryzyko zakażenia spada prawie do zera” – argumentował.

Profesor dodał, że rekomendowanie maseczek chirurgicznych to dobry krok.

„Pamiętajmy jednak, że maseczki te są jednorazowe, a maseczki materiałowe trzeba regularnie prać i prasować oraz również często zmieniać” – zwrócił uwagę.

„Rozumiem, że jesteśmy wszyscy zmęczeni skutkami epidemii, ale to, że nieprzestrzegane są zasady sanitarne, powoduje, że liczba zakażeń znowu rośnie” – mówił naukowiec.

„Ciągle uważam, że wiele zależy od nas samych, myślę, że wszyscy pragniemy już końca pandemii, dołóżmy więc swoją cegiełkę do tego, nie patrząc na innych” – dodał.

Zdaniem Banacha kluczem do szybkiego zwalczenia COVID-19 są masowe szczepienia.

„Mam nadzieję, że w marcu, kiedy dostawy będą już regularne, szczepienia znowu nabiorą tempa” – powiedział.

„W Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki szczepimy ostatnio kilkaset osób tygodniowo, a możemy nawet pięć tysięcy” – zapewnił dyrektor ICZMP.

„Wierzę, że już niedługo uda nam się szczepić nawet 3 miliony osób miesięcznie i do października zaszczepionych będzie tyle osób, że osiągniemy tzw. odporność populacyjną, a pandemia zacznie wygasać” – powiedział profesor Banach. (PAP)

Autor: Hubert Bekrycht

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk