Uważam, że partia centrowa nie powinna narzucać jednego stanowiska w kwestii aborcji, która należy do wyboru sumienia i ma charakter moralny; jestem zaskoczony podjętą w PO decyzją, doradzałbym jej zmianę i wycofanie się z tego pomysłu – powiedział PAP senator KO Kazimierz Michał Ujazdowski.
„Moje stanowisko jest bardzo proste: uważam, że nie należy polityzować kwestii dotyczących sumienia. Sam jestem zwolennikiem kompromisu aborcyjnego z 1993 r. jako formy ochrony życia i nie zmienię w tej sprawie stanowiska” – powiedział PAP Ujazdowski.
„Komentuję to jako osoba, która nie jest członkiem PO. Uważam, że partia centrowa powinna zachować pluralizm rozmaitych opinii i nie narzucać jednego stanowiska w kwestii, która należy do wyboru sumienia i ma charakter moralny. Jestem zaskoczony, że w PO podjęto taką decyzję, doradzałbym jej zmianę i wycofanie się z tego pomysłu” – mówił senator.
Zgodnie z obowiązującą od 1993 r. Ustawą o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego oraz warunkach dopuszczalności przerywania ciąży aborcja jest obecnie dostępna w dwóch przypadkach – gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety oraz gdy powstała w wyniku czynu zabronionego (np. gwałtu lub kazirodztwa).
To skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niezgodną z ustawą zasadniczą trzecią przesłankę z ustawy, która pozwalała na przerwanie ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu. Wraz z publikacją wyroku TK 27 stycznia, przepis ten przestał obowiązywać. (PAP)
autorka: Wiktoria Nicałek