Metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś, w niedzielnej homilii podczas mszy świętej w swojej domowej kaplicy, podkreślił, że człowiek powinien być przygotowany zarówno na boską dobroć, jak i na ważną misję, z którą nagle może wysłać go Bóg.
Metropolita łódzki zwracał uwagę na konieczność akceptacji dwóch postaw – miłości i obowiązku spełnienia misji, z którą wysyła wiernych Chrystus. „Abyśmy, tak jak się cieszymy tymi wszystkimi momentami, kiedy Bóg przygarnia nas do siebie i bierze na siebie nasze grzechy, byli gotowi do misji” – powiedział arcybiskup Ryś.
„Musimy być gotowi poddać się sile posłania nas przez Jezusa z misją” – podkreślił. „Tak, jak Jezus jest gwałtowny wobec samego siebie, potrafi zadać sobie gwałt podchodząc do trędowatego, takiego gwałtu też wymaga od nas, byśmy wyszli ze swojej wygody ku innymi” – mówił.
„Jedno i drugie doświadczenie wiary są nam potrzebne jedocześnie. Doświadczenia wybaczenia, przygarnięcia, uzdrowienia przez Jezusa i bycia posłanym natychmiast.” – tłumaczył. Arcybiskup Grzegorz Ryś przypomniał również słowa papieża Pawła VI. „Świadectwo jest początkiem ewangelizacji. Nie przepowiadanie, świadectwo” – podkreślił w niedzielnej homilii metropolita łódzki.
14 lutego w Kościele katolickim wierni wspominają Świętych Cyryla i Świętego Metodego – patronów Europy. Byli braćmi urodzonymi na początku IX wieku w Sołuniu – obecnie to greckie miasto Saloniki. Zostali misjonarzami w Europie Wschodniej. Są twórcami rytu słowiańskiego liturgii Świętego Piotra. Kult Świętych Cyryla i Metodego związany jest z tradycją prawosławia. Nazywa się ich apostołami Słowian.
Innym patronem, którego pamięć Kościół katolicki czci 14 lutego jest Święty Walenty – biskup i męczennik chrześcijański żyjący w II i III wieku. Był związany z Rzymem. Jest patronem chorych. W średniowiecznych Niemczech uważało się go za opiekuna m.in. epileptyków i dotkniętych chorobami nerwowymi. Teraz Święty Walenty znany jest na całym świecie jako patron zakochanych, co wywodzi się tradycji krajów anglojęzycznych, m.in Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. (PAP)
Autor: Hubert Bekrycht