Mamy ponad 3 mln zajętych terminów – zarejestrowanych lub w trakcie szczepienia; nie mamy już wolnych szczepionek na COVID-19 – powiedział w niedzielę szef KPRM Michał Dworczyk. To nie wynika z problemu system, tylko z braku szczepionek – dodał.
Podkreślił, że – zgodnie z umową wynegocjowaną przez Komisję Europejską z dostawcami szczepionek – Polsce przysługuje do końca pierwszego kwartału liczba szczepionek pozwalająca na zaszczepienie 3,1 mln Polaków. „I dziś mamy już zajętych terminów, zarejestrowanych lub w trakcie szczepienia, ponad 3 mln osób” – powiedział, dodając, że oznacza to, iż ” w tej chwili nie mamy już wolnych szczepionek, wolnych terminów”.
Dworczyk wskazywał, że nie wynika to z problemu systemu szczepień stworzonego w Polsce, ale z braku szczepionek.
Zaapelował do seniorów, którzy chcą się jeszcze zapisać na szczepienia, by zostali w poniedziałek w domach i nie szli do przychodni. „Wszystkie terminy na szczepienia, które zostały zaplanowane do końca marca, zostały już zarezerwowane. Tym samym rozdysponowane zostały już wszystkie szczepionki, które dostarczą nam producenci do 31 marca, czyli właśnie te szczepionki dla ponad 3 mln osób.
Gwarantujemy, że pracownicy infolinii zadzwonią z propozycją terminu szczepienia do każdego seniora, który przekaże swoje dane telefonicznie lub przez internet – powiedział w niedzielę szef KPRM Michał Dworczyk. Dodał, że wielkości dostaw szczepionki zdecydowanie nie pokrywają się z zapotrzebowaniem w Polsce.
Podkreślił, że wciąż działa też infolinia 989, na którą może zadzwonić każdy senior i mimo tego, że nie ma dzisiaj terminów do zarejestrowania się w konkretnych miejscach na szczepienie, to może zostawić swoje dane kontaktowe. „I jak się tylko w Polsce pojawią szczepionki otrzyma informację zwrotną i zostanie umówiony na konkretny termin” – zapewnił Dworczyk.
Dodał, że można też zgłaszać chęć zaszczepienia wysyłając sms na numer 664-908-556 lub zarejestrować się za pośrednictwem gov.pl/szczepimysie.
„Gwarantujemy, że każdy senior, który w ten sposób przekaże swoje dane, jak tylko pojawią się szczepionki w Polsce, a w konsekwencji nowe terminy, pracownicy infolinii zadzwonią i zaproponują konkretny termin szczepienia” – powiedział Dworczyk.
Przypomniał, że Polska pozyskuje szczepionki w ramach wynegocjowanej przez Komisję Europejską umowy. „Ta umowa gwarantuje solidarny podział szczepionek pomiędzy wszystkie kraje UE, jednak wielkość dostaw zdecydowanie nie pokrywają się z za potrzebowaniami na szczepienia w Polsce” – powiedział szef KPRM. (PAP)
One comment
Imć
24 stycznia, 2021 at 5:52 pm
Co za debiloza. Ludzie powyżej 70 r.ż. rzadko kiedy mają dostęp do internetu i rzadko kiedy są w stanie wysłać SMS. Ale właściwie to ku ich dalszemu życiu… Chyba że mają „telewizorowo-odpowiednio-mediowo dzieci”. Te im przyspieszoną śmierć załatwią.