Emisja wzbudzającej kontrowersje wśród rodziców bajka dla dzieci w wieku 4-8 lat „John Dillermand” o mężczyźnie z najdłuższym penisem świata będzie kontynuowana – przekazała PAP przedstawicielka duńskiej telewizji DR. Powodem ma być duża oglądalność pierwszych odcinków serialu. Bajkę krytykują jednak już nie tylko rodzice, ale też feministki i badacze płci.
„Jesteśmy zadowoleni z serialu, a dzieci bardzo dobrze go przyjęły. Pierwsze trzy odcinki serialu obejrzało 250 tys. widzów, więc nie rozważamy wstrzymania emisji kolejnych części. Film będzie udostępniany zgodnie z planem” – stwierdziła Sarah Cecilie Simone Hansen z biura prasowego duńskiej telewizji publicznej DR.
W telewizji oraz internecie przygotowano 20 odcinków serialu.
Emisja filmu wywołała falę krytyki ze strony rodziców. Na profilu kanału w mediach społecznościowych wielu opiekunów określiło serial jako „pornograficzny”. „Telewizja naraża nasze dzieci na pedofilów, którzy otrzymują w postaci filmu gotowe narzędzie” – stwierdził jeden z rodziców. Inny napisał, że jego dzieci ostatni raz oglądały ten program. „To perwersyjny i nieodpowiedni serial dla małych widzów” – podkreślił.
Do oskarżeń dołączyli politycy. Eurodeputowany z prawicowej Duńskiej Partii Ludowej serial nazwał „głęboko nagannym”.
Bajkę skrytykowała również duńska pisarka i feministka Anne Lise Marstrand-Jorgensen. Według niej film jest „bezmyślny”, gdyż po raz kolejny pokazuje „dominację penisów”. „Czy naprawdę to jest wiadomość, jaką chcemy przekazać dzieciom w trakcie fali Me too?” – napisała w mediach społecznościowych.
Podobnie stwierdził badacz płci na Uniwersytecie w Roskilde Christian Groes. „Problematyczne i głupie w czasach Me too jest podejście, że przyrodzenie Johna ma własną wolę i jest winne problemów bohatera” – uważa Groes.
Duński serial wzbudził kontrowersje także innych krajach skandynawskich. W Szwecji krytyka miała miejsce głównie w mediach. Z kolei przedstawicielka norweskiej telewizji publicznej NRK, Hildri Gulliksen stwierdziła, że serial nie będzie emitowany w Norwegii. „Mamy inną tradycję, jeśli chodzi o programy rozrywkowe. Po prostu byłoby to niezgodne z naszą linią programową” – podkreśliła.
Bohaterem serialu, którego pierwsze odcinki wyemitowano w ostatni weekend na kanale dla najmłodszych, jest wąsaty i ubrany w koszulkę na ramiączkach John Dillermand. Posiada on nadzwyczaj długie przyrodzenie i jak można dowiedzieć się z towarzyszącej filmowi piosenki „prawie nic nie może z nim zrobić”. W bajce niekontrolowany penis sprawia mężczyźnie liczne kłopoty, na przykład kradnie dziecku loda.
2 comments
ka
9 stycznia, 2021 at 1:34 pm
Zboczeńcy w akcji! Że też nie można poradzić sobie z taką patologią! Co się dzieje Szatan rządzi tym zepsutym światem.
Stanisław
22 stycznia, 2021 at 3:06 pm
To jest tylko wstęp , za parę lat dzieci będą legalnie oglądały pornosy by oglądalność nie spadła.