Eksperci: seniorzy mogą źle zareagować na szczepionki przeciwko koronawirusowi

Karol Kwiatkowski26 grudnia, 202015 min

Tok badań nie jest jeszcze ukończony i nie wiemy, jak w grupie osób starszych szczepionki będą reagować. Producent szczepionki Pfizera podaje w ulotce, że nie jest zbadane, jak szczepionka reaguje z innymi lekami, które najczęściej przyjmują osoby w tym wieku. Takie osoby cierpią na inne choroby, więc istnieje obawa odnośnie interakcji – powiedziała dr Małgorzata Prusak, prezes Stowarzyszenia Katolickich Farmaceutów Polski, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja.

Małgorzata Prusak w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja wypowiedziała się w sprawie szczepień osób starszych przeciwko koronawirusowi: Tok badań nie jest jeszcze ukończony i nie wiemy, jak w grupie osób starszych szczepionki będą reagować. Producent szczepionki Pfizera podaje w ulotce, że nie jest zbadane, jak szczepionka reaguje z innymi lekami, które najczęściej przyjmują osoby w tym wieku. Takie osoby cierpią na inne choroby, więc istnieje obawa odnośnie interakcji. Układ odpornościowy osób w starszym wieku jest osłabiony i z tego powodu ogólnie szczepionki są mniej skuteczne. Przykładowo, szczepionka przeciwko grypie w przypadku osób w wieku 65 plus działa tylko u kilkunastu procent.

Jak wskazują medycy i farmaceuci, starsze osoby mają zmniejszoną odporność i mogą nie odczuć skuteczności szczepionki lub niewłaściwie zareagować.
– Obawy są z tego powodu, że tok badań nie jest jeszcze ukończony i nie wiemy, jak w tej grupie szczepionki będą reagować. Producent szczepionki Pfizera podaje w ulotce, że nie jest zbadane, jak szczepionka reaguje z innymi lekami, które osoby w tym wieku najczęściej przyjmują. Takie osoby cierpią na inne choroby, więc istnieje obawa odnośnie interakcji. Układ odpornościowy osób w starszym wieku jest osłabiony i z tego powodu ogólnie szczepionki są mniej skuteczne. Przykładowo szczepionka przeciwko grypie w przypadku osób w wieku 65 plus działa tylko u kilkunastu procent, więc osoby w tym wieku słabiej odpowiadają na szczepionki – powiedziała dr Małgorzata Prusak dla Radia Maryja.

– Z naszego punktu widzenia sytuacja jest trudna, ponieważ producent nie bierze odpowiedzialności za szczepionkę, która nie jest jeszcze do końca zbadana. Lekarze nie biorą odpowiedzialności, bo mają w ustawie covidowej zapisane, że nie będą ponosić konsekwencji. Generalnie pacjent zostanie sam ze szczepionką i to on będzie podejmował decyzję o zaszczepieniu oraz konsekwencje tej decyzji. Tak to wygląda. Nie może być tak, że badania toksykologiczne na zwierzętach nie są zakończone i nie wiadomo, na jakim są etapie. Badania powinny być przeprowadzone w grupach ryzyka i dopiero po ich wynikach powinno się wprowadzić szczepionkę do użycia – podsumowała dr Małgorzata Prusak.

Źródło: Radio Maryja

 

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

One comment

  • zdzicho

    26 grudnia, 2020 at 6:17 pm

    Podobnie było w Auschwitz, mówili, że idziesz pod prysznic, z którego mogła lecieć woda lub Zyklon B. Doprawdy, Mengele był uczciwszy.

Leave a Reply

Koszyk