Na ulicach stolicy gromadzą się uczestnicy Marszu Niepodległości

Magdalena Targańska11 listopada, 20205 min

Ok. godz. 13.00 na ulicach stolicy zaczęły gromadzić się samochody i motocykle z uczestnikami Marszu Niepodległości, który w tym roku – ze względu na sytuację epidemiczną – odbywa się w formie „rajdu”. W pobliżu Ronda Dmowskiego zbierają się piesi uczestnicy manifestacji.

Tegoroczny Marsz Niepodległości odbywa się pod hasłem „Nasza cywilizacja, nasze zasady”. Z uwagi na sytuację epidemiczną wydarzenie ma formę przejazdu samochodowego. Jednak przy rondzie Dmowskiego zebrało się kilkaset osób. Mają biało-czerwone flagi i opaski. Na pl. Defilad natomiast zbiórkę maja członkowie Straży Marszu Niepodległości.

Stołeczna policja informuje, że zablokowane dla ruchu są Al. Jerozolimskie od pl. Zawiszy do ronda Waszyngtona. Nie można też przejechać przez Aleje ulicami Kruczą, Bracką czy Emilii Plater.

Jak informowali organizatorzy zmotoryzowanego Marszu Niepodległości, kolumna samochodów o godz. 14 wyruszy z Ronda Dmowskiego w kierunku Ronda Waszyngtona. Tam jego uczestnicy planują zawrócić i pojechać w kierunku Dworca Centralnego, a następnie zawrócą na Rondzie Czterdziestolatka i pojadą ponownie w stronę Ronda Dmowskiego.

Organizatorzy podczas przejazdu zamierzają komunikować się przy pomocy radia, gdzie oprócz wygłaszanych komunikatów mają być również transmitowane przemówienia i piosenki o charakterze patriotycznym.

„Wszyscy nastawiamy odbiorniki na 87,8 FM! Podjęliśmy w tym celu współpracę z Radiem Wnet, które dla ułatwienia przebiegu wydarzenia udostępni swoje fale” – napisali na swoim profilu na Facebooku organizatorzy.

W poniedziałek pełnomocnik stowarzyszenia Marsz Niepodległości mec. Adam Janus poinformował, że sąd apelacyjny oddalił zażalenie stowarzyszenia na postanowienie sądu I instancji utrzymujące decyzję prezydenta Warszawy o zakazie organizacji marszu planowanego na 11 listopada.

Dodał, że z uwagi na wyczerpanie wszelkich dostępnych środków prawnych, pełnomocnicy złożą skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

W piątek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał decyzję o nie wyrażeniu zgody na organizację Marszu Niepodległości. Trzaskowski uzasadniał, że decyzję o zakazie organizacji marszu podjął po zasięgnięciu negatywnej opinii sanepidu w tej sprawie. Podkreślił, że opinia ta wskazuje na trudną sytuację epidemiczną szczególnie w Warszawie i na Mazowszu.

Organizatorzy Marszu Niepodległości odwołali się od tej decyzji do Sądu Okręgowego w Warszawie. W sobotę sąd ten oddalił odwołanie i tym samym utrzymał zakaz organizacji marszu. W niedzielę po południu pełnomocnik stowarzyszenia poinformował, że złożył do Sądu Apelacyjnego w Warszawie zażalenie na postanowienie sądu okręgowego.

W niedzielę wieczorem prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz poinformował o zmienionej formule marszu, który w tym roku będzie miał formę przejazdu.

Pytana przez PAP o zmianę formuły zgromadzenia, rzeczniczka stołecznego ratusza podkreśliła, że zgodnie z przepisami przejazdu samochodowego nie sposób uznać za zgromadzenie. Jednocześnie jednak mówiła, że aby zorganizować przejazd ulicami Warszawy, organizatorzy Marszu Niepodległości powinni uzyskać odpowiednie zezwolenie w ratuszu. Jak dodawała, jeśli tego nie zrobią – a jest prawdopodobne, że nie zdążą – przejazd będzie stanowił wykroczenie drogowe. (PAP)

Udostępnij:

Magdalena Targańska

Leave a Reply

Koszyk