Dzięki m.in. żołnierzom WOT możemy luzować nasze podstawowe zasoby kadrowe w służbie zdrowia na bardzo wielu polach działań walki z koronawirusem – powiedział premier Mateusz Morawiecki we wtorek w Dowództwie Wojsk Obrony Terytorialnej w Zegrzu pod Warszawą.
„To co dzisiaj tutaj mogłem zobaczyć, to bardzo budujący obraz. Dzisiaj na bardzo wielu polach działań walki z Covidem żołnierze WOT, i nie tylko, wchodzą w pewną przestrzeń, która pozwala luzować nasze podstawowe zasoby kadrowe w służbie zdrowia” – powiedział Morawiecki.
Dodał, że dzięki działaniom punktów pobierania wymazów do badań na obecność koronawirusa, takich jak ten w Zegrzu, „mamy do czynienia z uwolnieniem tysięcy ludzi, którzy mogą wykonywać czynności charakterystyczne dla służby zdrowia”. Podkreślił, że wydajność punktów pobrań drive-thru jest bardzo wysoka i jednocześnie stworzone warunki sanitarne są odpowiednie.
„Mamy już ponad 1300 żołnierzy zaangażowanych w bezpośrednie wsparcie służb medycznych” – zaznaczył premier.
Jak podkreślił, punkty drive-thru są „tak logistycznie zorganizowane”, aby można było w przyszłości dokonywać w nich szczepień. „Myślimy o tym jak ułożyć cały proces od strony społeczeństwa, żeby w szybki sposób – kiedy już będą dostępne szczepionki – przeprowadzić cały proces szczepień” – powiedział szef rządu.
Premier zaznaczył, że sprawnie zorganizowanej pracy WOT pomaga też Żandarmeria Wojskowa.
„Pamiętajmy – wszyscy musimy trzymać się tych zasad w sposób zdyscyplinowany. To dzięki temu chronimy siebie, chronimy innych. To jest ta solidarność w praktyce” – powiedział Morawiecki w Zegrzu.
Jak zaznaczył, musimy przestrzegać tych zasad, ponieważ zgodnie z badaniami, z którymi się zapoznał, noszenie maseczek i wszystkie inne obostrzenia mają sens, ponieważ zmniejszają współczynnik transmisji. „I dlatego potrzebujemy dziś szybkich regulacji, które wzmocnią nasze wysiłki w walce z Covid-19” – dodał szef rządu.
Premier powiedział, że po poniedziałkowej wizycie w bazie Agencji Rezerw Materiałowych pod Tomaszowem Mazowieckim i po wtorkowej wizycie w Zegrzu wie, że jest wsparcie specjalistów, osób zaangażowanych, zmotywowanych – zajmujących się kombatantami, seniorami, osobami starszymi, ale także dokonujących na masową skalę testów, wymazów.
„To jest bardzo potrzebne, żeby jak najszybciej zmniejszyć transmisję Covid-19” – ocenił. „Dziękuję bardzo wszystkim” – dodał.
Uczestniczący we wtorkowym spotkaniu wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz zapowiedział, że w przeciwdziałaniu pandemii wojsko będzie nadal wspierać służby cywilne i samorządy. Żołnierze będą zastępować cywilnych specjalistów medycznych w punktach pobierania wymazów – mówił Skurkiewicz.
„Będziemy luzować wysokiej klasy specjalistów – ratowników medycznych, pielęgniarki i pielęgniarzy – i w to miejsce będą wchodzić żołnierze, w całym kraju tworząc punkty wymazowe +Test and go+” – powiedział wiceszef MON.
Podkreślił, że wojsko od początku pandemii uczestniczy w działaniach przeciw rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-CoV-19. „To tysiące żołnierzy, którzy każdego dnia służą i pomagają obywatelom, cywilom” – zauważył wiceminister.
Zaznaczył, że w działaniach tych biorą udział nie tylko WOT, ale także wojska operacyjne, żołnierze podlegli Inspektoratowi Wsparcia Sił Zbrojnych oraz wojskowa służba zdrowia, w tym 14 szpitali, wojskowe ośrodki medycyny prewencyjnej i sześć lotniczych zespołów ratowniczych wspierających Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Skurkiewicz zwrócił uwagę, że żołnierze udzielają także pomocy logistycznej, wspierają samorządy i domy pomocy społecznej, opiekują się też najstarszymi kombatantami. „Bardzo mocno angażujemy się w pomoc cywilnej służbie zdrowia i będziemy w dalszym ciągu to realizować” – zapewnił wiceszef MON.
Zadeklarował, że te działania będą prowadzone tak długo, jak bezie trwała pandemia koronawirusa. „Oby jak najkrócej” – zaznaczył wiceszef MON.(PAP)
2 comments
Nika
25 października, 2020 at 5:32 pm
Okropne ale sobie wymyślili.
Fracek
29 grudnia, 2020 at 11:29 pm
Większego bełkotu Pinokia nie słyszałem. Pytam po jakich „prochach” lub „trawie” ten facet mówi. A może to wcale nie jest człowieka a jakiś kosmiczny szarak lub gadzina?!