Śledztwo umorzone w sprawie ks. Jana A. z „Tylko nie mów nikomu”

Karol Kwiatkowski27 września, 20203 min

Prokuratura uznała, że przypadek wykorzystywania seksualnego Anny Misiewicz przez ks. Jana A. jest przedawniony. Prokuratura kielecka nie dotarła do innych ofiar duchownego, umorzono więc śledztwo – informuje „Gazeta Wyborcza”. Historia Anny Misiewicz była jednym z wątków głośnego filmu braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu”, którego tematem była pedofilia w Kościele.

– W zakresie, w którym mieliśmy ujawnioną pokrzywdzoną (Annę z filmu „Tylko nie mów nikomu” – red.), śledztwo zakończyło się umorzeniem z powodu przedawnienia. Co do czynów pozostałych, czyli podejrzenia, że były jeszcze inne ofiary, zostało umorzone z powodu braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie przestępstwa. Nie zdołaliśmy ujawnić żadnej osoby, która byłaby takimi czynami pokrzywdzona – opowiada „Gazecie Wyborczej” Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Jak twierdzi rzecznik, prokuratura sprawdziła karierę zawodową duchownego. – Ale nikt ani się dobrowolnie nie zgłosił, ani nie udało się nikogo takiego znaleźć – usłyszeli dziennikarze „Wyborczej”. Decyzja o umorzeniu śledztwa jest już prawomocna.

– Na pewno postać księdza stała się znana przez film z ubiegłego roku i być może to powodowało, że nie było informacji i rozgłosu na ten temat – mówi „Wyborczej” rzecznik kieleckiej kurii ks. Mirosław Cisowski.

Ksiądz Jan A. zmarł w tym roku w wieku 85 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w kaplicy pogrzebowej Domu Księży Emerytów w Kielcach z udziałem biskupa Jana Piotrowskiego.

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk