USA: wykluczenia strażaka z procesji za bycie białym

Karol Kwiatkowski3 sierpnia, 20204 min

Wysoki urzędnik nowojorskiej straży pożarnej FDNY mówi, że „zdecydowanie” można wykluczyć białego strażaka z ceremoni wyłącznie na podstawie koloru jego skóry, dowiedział się The Post.

Cecilia Loving, szefowa departamentu ds. różnorodności i integracji, broni decyzji o wyrzuceniu porucznika Daniela McWilliamsa – jednego z trzech strażaków z kultowego zdjęcia przedstawiającego flagę Ground Zero z 11 września – z procesji straży honorowej, aby wszyscy członkowie byli czarni.

Loving zeznawała, w stanowym procesie Wydziału Praw Człowieka w związku ze skargą McWilliamsa, który twierdzi, że ​​padł ofiarą uprzedzeń rasowych.

Kiedy McWilliams pojawił się na mszy w 2017 r., aby uczcić zmarłych członków Vulcan Society, braterskiej grupy czarnych strażaków FDNY, zabroniono mu trzymać flagi w straży honorowej.

Regina Wilson, ówczesna prezes Vulcan Society, poprosiła McWilliamsa o „pomoc w innym charakterze”, ponieważ nie jest czarny.

„A więc prośba o straż honorową w całości w kolorze czarnym nie jest dyskryminująca?”  – podczas procesu zapytał prawnik McWilliam’a, Keith Sullivan.

„Nie, nie jest” – odpowiedział Loving.

Zapytana, czy można poprosić o ochronę w całości w kolorze czarnym, odpowiedziała: „Zdecydowanie”.

Loving powiedział, że w porządku jest zastąpić białego członka Afroamerykaninem, aby „podnieść naszą tożsamość i nasze odrębne grupy etniczne, aby zaszczepić poczucie dumy, wspólnoty i wzajemnego wsparcia”.
W pisemnym skrócie Sullivan nazwał odrzucenie McWilliamsa „godnym ubolewania” i dowodem podwójnego standardu w FDNY.

„Jeśli jesteś czarny i dyskryminujesz białą osobę w miejscu pracy, w najlepszym przypadku dostajesz ostrzeżenie” – napisał. Natomiast biały człowiek, który dyskryminuje, otrzymuje „surową karę”.

Wilson otrzymała „jedną godzinę poradnictwa” jako karę za wykluczenie McWilliamsa.

„FDNY stworzyła politykę i procedurę przechylania się na drugą stronę, wymyślania wymówek i dostosowywania się do członków Vulcan Society… którzy dopuszczają się czynów rasistowskich i musi się to skończyć” – napisał Sullivan.

McWilliams odmówił komentarza, ale był zdenerwowany i „zawstydzony” incydentem, powiedział Sullivan.

Po złożeniu skargi McWilliams stał się celem odwetu i zastraszenia ze strony zwolenników Wilsona, twierdzi Sullivan.

FDNY odmówiła komentarza, ponieważ nie została podjęta ostateczna decyzja.

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk