Wasza obstrukcja doprowadziła do tego, że wybory 10 maja były niemożliwe do przeprowadzenia – powiedział w czwartek w Sejmie w debacie nad wotum nieufności dla ministra aktywów państwowych Jacka Sasina premier Mateusz Morawiecki, zwracając się do posłów opozycji.
Premier podkreślał z sejmowej mównicy, że wybory korespondencyjne były zaproponowane przez rząd w momencie, kiedy pandemia koronawirusa była w szczytowym momencie. „Wtedy epidemia była w najtrudniejszym stadium rozwoju, wszyscy doskonale o tym wiedzą, dlatego zaproponowaliśmy wybory korespondencyjne” – uzasadniał szef rządu.
„Wasza obstrukcja doprowadziła do tego, że one (wybory) były niemożliwe do przeprowadzenia” – ocenił premier, zwracając się do posłów opozycji. „Dzisiaj proponujemy wybory w trybie tradycyjnym i też jednocześnie korespondencyjnym” – podkreślił. Jak dodał, takie rozwiązanie jest miarą dobrej woli i konstruktywnego podejścia do tematu wyborów.
Premier podziękował Jackowi Sasinowi za zaangażowanie w walkę z rozprzestrzenianiem się pandemii koronawirusa. „Pan premier Jacek Sasin był i jest członkiem Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego i specjalnego zespołu do zarządzania kryzysem gospodarczym” – podkreślił. (PAP)