Dzisiaj rano Małgorzata Kidawa-Błońska ogłosiła, że nie będzie ubiegać się o fotel prezydenta. Zastąpić ma ją Rafał Trzaskowski. Jak widać nie wszystkim się to podoba. Swój żal wyraziła m.in Europosłanka Sylwia Spurek.
(fot. zrzut ekranu/YouTube)
Dzisiaj Małgorzata Kidawa-Błońska zrezygnowała ze swojego wyścigu o fotel prezydenta.
„Zrezygnowałam ze startu w wyborach, ale będę dalej walczyć o Polskę, w której prawda, uczciwość i szacunek mają znaczenie. Dziękuję, że byliście ze mną. Dla Was warto było podjąć to wyzwanie. Zrobiliśmy wspólnie dużo dobrego i jestem przekonana, że jeszcze wiele przed nami!”- powiedziała Kidawa-Błońska.
Nie zbyt spodobało się to Sylwii Spurek, która swój żal wyraziła w mediach społecznościowych.
Przez chwilę mieliśmy/miałyśmy kandydatkę na Prezydentkę z szansami na wygraną. Ale chyba już nie mamy. Zastanawiam się, jak partia wspierała od początku jej kandydaturę?
-napisała Sylwia Spurek.
Czy KO mogła zrobić więcej, żeby Polska miała pierwszą, niestety konserwatywną, ale jednak Prezydentkę RP.
-dodała.
Co sądzicie o słowach Sylwii Spurek? Myślicie, że Koalicja Obywatelska zrobiła dobry ruch?
