Duda: Najważniejsze jest życie i zdrowie obywateli

Karol Kwiatkowski4 kwietnia, 20205 min

Najważniejsze jest zdrowie i życie obywateli, drugą sprawą jest stabilność państwa i zachowanie ciągłości władzy – mówi prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla sobotniego „Naszego Dziennika” pytany, czy wybory prezydenckie powinny się odbyć 10 maja.

PAP/Wojciech Olkuśnik

Na pytanie Naszego Dziennika” czy wybory powinny się odbyć 10 maja Andrzej Duda odparł: „Najważniejszą kwestią jest życie i zdrowie obywateli. Drugą sprawą jest stabilność państwa i zachowanie ciągłości władzy. Jeżeli dałoby się wybory przeprowadzić tak, aby obywatele byli w jak największym stopniu zabezpieczeni, to wtedy ze względu na porządek ustrojowy można w wyznaczonym terminie przeprowadzić głosowanie”.

Jak dodał, wtedy byłaby uzyskana stabilność, nie byłoby bałaganu konstytucyjnego. „Natomiast gdyby przeprowadzenie wyborów wprowadziło powszechne zagrożenie życia lub zdrowia obywateli, to ryzyko jest zbyt wielkie” – powiedział prezydent. Zaznaczył przy tym, że parlament, jeśli byłaby taka potrzeba, mógłby przeprowadzić interwencję o charakterze ustawodawczym, albo ustrojodawczym lub też mogłaby zainterweniować Rada Ministrów.

Według prezydenta interwencja ustrojodawcza, czyli zmiana w Konstytucji, miałaby miejsce „gdyby uznano, że jest to możliwe i realne”. „Proszę pamiętać, że to wymaga odpowiedniej kwalifikowanej większości, czyli porozumienia politycznego” – zaznaczył.

Andrzej Duda został również zapytany o propozycję PiS wprowadzenia głosowania korespondencyjnego. Prezydent zaznaczył, że takie rozwiązanie zastosowano w Bawarii, gdzie szaleje epidemia. „Mimo to przeprowadzono wybory właśnie w trybie korespondencyjnym. Frekwencja wynosiła ponad 50 proc. Wybory się udały. My też możemy ten pomysł wprowadzić u nas. Nie narazilibyśmy życia i zdrowia obywateli. Głosowanie korespondencyjne byłoby czymś nowym w Polsce, ale i warunki są nietypowe” – podkreślił.

Na pytanie, czy nie obawia się, że gdyby frekwencja w wyborach 10 maja była niska, a jest on faworytem tych wyborów, to jego mandat nie byłby zbyt mocny prezydent odpowiedział, że kwestia jego mocnego mandatu nie jest najważniejsza. Jak zaznaczył, najważniejsze jest życie i zdrowie obywateli. „Trzeba zadbać o porządek w państwie, zachowanie ciągłości władzy, która musi przeciwdziałać kryzysowi i jego skutkom. Trzeba będzie po zakończeniu epidemii odbudować gospodarkę, przywrócić w Polsce szybki rozwój. Konieczne będzie podejmowanie wielu ważnych decyzji, przyjęcie wielu aktów prawnych i obserwowanie, jak one działają. Będzie potrzeba dobra współpraca władz państwa, a to jest wielkie wyzwanie” – dodał.

Odpowiadając na pytanie, że jeśli nie 10 maja, to kiedy wybory prezydenckie powinny się odbyć – za pół roku, czy może wiosną przyszłego roku stwierdził, że „dopiero wtedy, kiedy będzie można je bezpiecznie przeprowadzić”.(PAP)

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk