O proponowanych zmianach pisaliśmy szerzej tutaj. W skrócie N]na sali plenarnej ma być ograniczona liczba posłów – mają to być przedstawiciele każdego klubu i koła, zaś pozostali posłowie mają mieć możliwość udziału w posiedzeniu Sejmu zdalnie.
O komentarz do tej sprawy był także pytany wicemarszałek Ryszard Terlecki. Zapytany przez dziennikarkę TVN, Katarzynę Kolendę-Zalewską, o to, dlaczego polski Sejm nie obraduje normalnie, tak jak dzieje się to w przypadku niemieckiego Bundestagu Terlecki odparł: „Ale my nie jesteśmy w Bundestagu, tylko w polskim parlamencie”.
Kolenda-Zaleska: Bundestag obradował normalnie dzisiaj. @RyszardTerlecki: Nie jesteśmy w Bundestagu proszę pani, tylko w polskim Parlamencie.
👏🏻👏🏻👏🏻 pic.twitter.com/0027qzUjPn— Edyta Kazikowska (@ekazikowska) March 25, 2020
Karol Kwiatkowski
[reklama]