Oparte na mRNA szczepionki przeciw COVID-19 podnoszą ryzyko zapalenia mięśnia sercowego lub osierdzia u osób poniżej 40. roku życia – wynika z badań amerykańskich i chińskich naukowców, które cytuje Interia.
Naukowcy z Saint Joseph Hospital – Chicago wraz z kolegami z Chin, na podstawie obszernej analizy badań potwierdzili wpływ opartych na mRNA szczepień przeciwko COVID-19 na ryzyko zaburzeń pracy serca u osób przed 40. rokiem życia. Eksperci dodają jednak, że ryzyko dotyczy głównie osób z uczuleniami i będących w grupie ryzyka – czytamy na portalu.
– Szczepienia to wciąż jeden z najważniejszych sposobów, jakimi dysponujemy w walce z COVID-19 – podkreślają w swoich badaniach – podkreślają eksperci.
„Nasze badanie analizuje dane w celu identyfikacji osób, które mogą być bardziej zagrożone zapaleniem mięśnia sercowego lub osierdzia po szczepieniu przeciw COVID-19 i potwierdza rzadkie przypadki niepożądanych reakcji u dorosłych poniżej 40. roku życia” – informuje dr Chenyu Sun, główny autor badania opisanego na łamach „American Journal of Preventive Medicine”.
W porównaniu do osób nieszczepionych ryzyko wystąpienia któregoś z zaburzeń wzrastało o 33 proc. po pierwszej dawce i było prawie trzykrotnie wyższe po drugiej dawce, w porównaniu do braku szczepienia. Wzrost ryzyka szczególnie dotyczył zapalenia mięśnia sercowego.
Jak wyjaśniają badacze, zapalenie mięśnia sercowego może się objawiać bólem w klatce piersiowej, gorączką, zastoinową niewydolnością serca lub arytmią. Może prowadzić do śmierci. Zapalenie osierdzia zwykle powoduje silny ból w klatce piersiowej – za mostkiem.
Oba schorzenia, jak się uważa, wynikają w tym przypadku z autozapaleń związanych z reakcją układu odpornościowego na wirusa.
Interia zaznacza jednak, że mimo nowych informacji badacze większości osób zalecają szczepienia.
Źródło: Interia
3 comments
Paweł Kopeć
6 listopada, 2022 at 3:38 pm
Dlatego się wówczas nie szczepiłem… z nikim!
I sam też nie.
Cha cha cha
Wiktor
17 listopada, 2022 at 12:04 pm
Ja też nie, ale miałem przez to zakaz wstepu do przychodni 😛 Ni epoddałem się choruję na sm i zamiast tego to stosowałem olejki cbd z konopiafarmacja, chodze do fizjoterapeuty i lepiej się czuję. Myślę, że dla mnie to było wybawienie tak do dzisiaj byłbym na sterydach.
Paweł Kopeć
17 listopada, 2022 at 1:46 pm
Ludzie ludzi zarażają.
Jak zwykle i zawsze.
Tylko.