Komisja Europejska podpisała umowy z Polską dotyczące finansowania z Funduszu Odbudowy – poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka KE Veerle Nuyts. Dodała, że trzeba jeszcze podpisać porozumienia operacyjne.
„Umowa Finansowania i Umowa Pożyczki pomiędzy Komisją a władzami polskimi zostały już sfinalizowane i weszły w życie. Są to niektóre z dokumentów prawnych, które muszą być podpisane w celu wykorzystania środków Funduszu Odbudowy i umożliwienia ich wydatkowania. Inne dokumenty, które wymagają podpisania, to Ustalenia Operacyjne. To umowa dwustronna o charakterze technicznym między zainteresowanym państwem członkowskim a Komisją, w której określa się dowody potrzebne do wykazania, że poszczególne etapy i cele zostały osiągnięte oraz w jaki sposób będziemy angażować się i współpracować z każdym państwem członkowskim w celu monitorowania realizacja każdego planu” – oświadczyła Nuyts.
Komisja Europejska podpisała we wtorek umowę z Polską dotyczącą finansowania z Funduszu Odbudowy. Poseł PiS, Krzysztof Lipiec, zapytany w Polskim Radiu 24, czy to oznacza, że Polska te pieniądze dostanie, zwłaszcza, że minister rozwoju i technologii Waldemar Buda konsekwentnie zapewnia, iż Polska wywiązała się z umowy z szefową KE Ursulą von der Leyen ws. Krajowego Planu Odbudowy, odparł, że to porozumienia jest „konieczne do tego, żeby uruchomić całą procedurę wdrożenia, przekazania środków z Unii Europejskiej do Polski w ramach Funduszu Odbudowy”.
„To niby techniczne, ale bez tego dalej ani rusz. Została nam jeszcze jedna procedura do spełnienia – tzw. ustalenie operacyjne. Wtedy będzie państwo polskie mogło wystąpić już z oficjalnym wnioskiem o uruchomienie środków” – poinformował poseł. Jak przypomniał, KPO jest już w Polsce „realizowany od dawien dawna z przesuwanych na ten cel środków krajowych”.
„Liczymy na to, że uruchomienie tych procedur związanych z przekazaniem środków nastąpi jak najrychlej. Chociaż tego nikt nie ukrywa, że rzeczywiście Komisja Europejska spowalnia wszystkie procedury” – zaznaczył Lipiec. Podkreślił, że te środki się nam należą i nie ma takich obaw, żeby do nas nie dotarły”. „Problem jest, kiedy” – dodał poseł.
KE na początku czerwca br. zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy. To krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy.
KE zaznaczyła m.in., że polski KPO „zawiera kamienie milowe związane z ważnymi aspektami niezależności sądownictwa, które mają szczególne znaczenie dla poprawy klimatu inwestycyjnego i stworzenia warunków dla skutecznej realizacji” i że „Polska musi wykazać, że te kamienie milowe zostały osiągnięte przed dokonaniem jakichkolwiek wypłat w ramach Funduszu Odbudowy”.
15 lipca weszła w życie zainicjowana przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, zgodnie z którą przestała istnieć Izba Dyscyplinarna. W jej miejsce powstała Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Prezydent podkreślał, że jego celem jest naprawienie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w naszym kraju oraz „danie rządowi narzędzia” do zakończenia sporu z KE i odblokowania KPO.
Pod koniec lipca szefowa KE Ursula von der Leyen powiedziała „DGP”, że aby otrzymać środki z KPO, Polska musi wywiązać się ze zobowiązań podjętych w celu zreformowania systemu środków dyscyplinarnych.
Przyznawała, że nowe prawo jest ważnym krokiem, jednak „nowa ustawa (nowelizacja ustawy o SN – PAP) nie gwarantuje sędziom możliwości kwestionowania statusu innego sędziego bez ryzyka, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej”. Von der Leyen podkreślała, że Polska musi również w pełni zastosować się do postanowienia TSUE, co jeszcze nie nastąpiło. „W szczególności nie przywrócono do orzekania zawieszonych sędziów i nadal obowiązuje dzienna kara finansowa” – mówiła von der Leyen. (PAP)
4 comments
PI Grembovitz
21 września, 2022 at 3:20 pm
Nie! Błąd! Pułapka!
To jest zadłużanie się Polski w niemieckiej UE i Europie plus jednocześnie sztuczny pieniądz, a więc grozi: inflacją i dewaluacją złotego, rozrostem biurokracji, nadużyciami, przekrętami, wyłudzeniami, kradzieżą etc. jak w przypadku tych wszystkich unijnych dotacji, niemieckich grantów i subwencji… zero korzyści, za to fikcja udawanie pracy, osiągnięć, zdobyczy i wynalazków, vide: np.: naukawpolsce.pl
Nic nie ma za darmo a na pewno dziś na tym świecie jak wojny, konflikty czy… reformy.
Socyalizm – neokomunizm finansowy, ekonomiczny, gospodarczy.
PI Grembovitz
21 września, 2022 at 3:21 pm
KPO jak NOP
PI Grembovitz
21 września, 2022 at 3:23 pm
Ludzie i państwa z pracy się bogacą a nie z czegoś takiego.
PI Grembovitz
21 września, 2022 at 3:24 pm
i do tego jeszcze ta von der Liar… jak Angela Market z DDR/Stasi!