„Złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury. Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu złożył takie zawiadomienie. Piony zwalczania przestępczości środowiskowej Inspekcji Ochrony Środowiska prowadzą analizy, żeby ocenić co może być źródłem takiego stanu rzeczy” – powiedziała Gosk na konferencji poświęconej masowemu śnięciu ryb w Odrze.
„Podwyższone parametry fizykochemiczne mogą mieć różne przyczyny niemniej jednak badamy każdą możliwość analizy prowadzimy na bieżąco również monitoring wód. Stan rzeki Odry jest pod stałym nadzorem Inspekcji Ochrony Środowiska” – dodała.
Zwiększona liczba śniętych ryb wystąpiła w kanale Odry w miejscowości Oława. Informację tę podał Polski Związek Wędkarski. Jest to kanał żeglugowy i przepływ wody w tym miejscu w znacznym stopniu jest ograniczony. Jest to praktycznie woda stojąca.
Jak podaje Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ), w rzece stwierdzono natomiast wysoki poziom tlenu, odbiegający od typowych stężeń tlenu w okresie letnim.
„Wysokie temperatury, niski stan wody oraz brak rozkwitu w wodzie może wskazywać na jego nienaturalne pochodzenie. Zachodzi podejrzenie, że do wody przedostała się substancja o właściwościach silnie utleniających, w wyniku której mogło dojść do zachodzących w wodzie reakcji, które uwalniają tlen” – podaje GIOŚ. (PAP)
autor: Łukasz Pawłowski