„Nowa odmiana nie zniknęła jak dotąd i prawdopodobnie nigdy nie zniknie” – podkreślił, odnosząc się do BA.2.
Wyjaśnił, że kolejne warianty koronawirusa „cały czas się pojawiają”. „Bardzo ważne jest, żeby być w stałej gotowości i obserwować, jak się rozwijają warianty i oceniać, na ile mogą być niebezpieczne. Mam nadzieję, że te nowe nie będą już dla nas uciążliwe” – dodał. Zaznaczył jednak, że w Izraelu BA.2 stanowi niski odsetek nowych infekcji.
3 lutego ekspertka Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dr Nicksy Gumede-Moeletsi ogłosiła, że podwariant BA.2 został wykryty już w pięciu państwach Afryki: Botswanie, Kenii, Malawi, Senegalu i RPA. Oceniła, że sytuacja jest „niepokojąca”, bo mutacja według obecnej wiedzy jest trudniejsza do wykrycia niż „oryginalna” wersja Omikronu, BA.1, która sama w sobie jest bardzo zaraźliwa. BA.2 infekuje także osoby zaszczepione. Stał się dominujący w Danii, wykryto go również w USA, Wielkiej Brytanii, Szwecji i Norwegii.
Według danych agencji Reutera wskaźniki infekcji koronawirusem rosną w 47 państwach. Od początku pandemii na Covid-19 zachorowało co najmniej 395,3 mln osób, z czego zmarło 6,114 mln. Kampanie szczepień rozpoczęto w 202 krajach i zużyto co najmniej 10,18 mln dawek szczepionek. (PAP)