Wczoraj formalnie rozpoczął się proces zakrojonych na ogromną skalę, międzynarodowych negocjacji mających zakończyć się podpisaniem paktu „Wspólny świat”, który ma „zapobiegać przyszłym pandemiom” i „kontrolować je” lepiej, skuteczniej niż ma to miejsce w kontekście COVID-19.
Międzynarodowa instytucja prawna zatytułowana „Wspólny świat” jest inicjatywą Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Decyzję zatwierdziło specjalne zgromadzenie 194 krajów członkowskich ONZ. Pakt ma wejść w życie w maju 2024 roku i objąć takie zagadnienia jak udostępnianie danych, sekwencjonowanie genomu wirusów, dystrybucję szczepionek i leków. – Przyjęcie tej decyzji to powód do świętowania i nadziei, którego wszyscy potrzebujemy – skomentował dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom.
Sceptycznie do nowego tworu podchodzili na etapie dyskusji przedstawiciele m.in. Brazylii, Indii i Stanów Zjednoczonych. Atakowane za nieudostępnienie wszystkich danych dotyczących koronawirusa Chińczycy zgodzili się na „Wspólny świat” wyrażając nadzieję, że uniknie on „upolitycznienia, stygmatyzacji i instrumentalizacji”.