Kwestia wprowadzenia szczepienia obowiązkowego pracowników służby zdrowia, administracji czy nauczycieli jest do rozważenia – powiedział w czwartek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. „Nikt tego nie wyklucza” – zaznaczył.
Zapowiedział, że na jesieni na pewno nastąpi wzrost zakażeń, w związku z tym decyzje będą podejmowane zależnie od sytuacji epidemicznej.
„Widzimy za naszą zachodnią granicą, że codziennie przybywa nowych przypadków zakażeń. U nas jest na razie wzrost, ale stosunkowo jeszcze niewielki, ale tak samo było w poprzednich falach” – dodał.
Kraska powiedział, że „kwestia wprowadzenia szczepienia obowiązkowego grup, które mają duży kontakt z ludźmi, czyli mówimy o służbie zdrowia, nauczycielach czy pracownikach administracji jest do rozważenia. Nikt tego nie wyklucza”.
Pytany o przygotowanie do czwartej fali, powiedział, że „od strony medycznej – zabezpieczenie łóżkowe, respiratorowe – to jesteśmy już gotowi. Ten plan od kilkunastu tygodni jest przećwiczony przez służby wojewodów, bo to na nich spoczywa obowiązek zabezpieczenia” – powiedział wiceszef resortu zdrowia.
Przyznał, że trudno przewidzieć, jaka będzie skala zachorowań w czasie czwartej fali. „Mamy jeszcze trochę czasu, kilka tygodni, które są przed nami, żeby przyjąć szczepionkę, nawet dwudawkową i uzyskać odporność” – powiedział Kraska. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek