Polityka nas zabija, nie wirusy

Paweł Skutecki3 kwietnia, 20204 min

Ludzie zaczynają być wściekli. Powiem szczerze: nie dziwię się. W kraju panuje panika, gospodarka upada, za moment będziemy świadkami takiego kryzysu i biedy, jakiej większość z nas już nie pamięta. I coraz trudniej jest nam wszystkim uwierzyć w to, że rząd dzielnie broni nas w ten sposób przed koronawirusem, skoro przez dziesięciolecia kolejne rządy nie robiły praktycznie nic, kiedy Polacy masowo umierali i umierają na inne choroby!

Sejm przerwał obrady, spotka się ponownie po weekendzie. PAP/Radek Pietruszka

Żeby nie być gołosłownym, otworzyłem rocznik statystyczny za 2018 (późniejszego nie mam). Na choroby zakaźne zmarło wówczas 1831 osób. 152 miesięcznie, ponad 5 dziennie. W tym 26 osób zmarło na biegunkę. W roku 2018 Polacy umierali na biegunkę! Ale to jeszcze nic, to tylko zadziwia. Przeraża 109276 osób zmarłych na choroby nowotworowe. To jest skala dramatu, w jakim żyjemy. Tego czym oddychamy i co jemy. 167942 osoby zmarły na choroby krążenia. Ponad dziewięć tysięcy ofiar cukrzycy. Ponad dwieście ofiar niedożywienia. I 3762 ofiary zaburzeń psychicznych. A na deser: 4441 skuteczne samobójstwa.

Żaden rząd nie robił NIC z systemem ochrony zdrowia, żeby ludzie przestali umierać na choroby, na które w innych krajach by umierać nie musieli. Żaden rząd nie zrobił nic, żeby ludzie mogli żyć w przyjaznym, zdrowym środowisku. Żeby mogli – byli świadomi i było ich stać – jeść normalną, zdrową żywność.

Umieramy masowo nie z powodu koronawirusa, tylko z powodu nieudolności, głupoty, krótkowzroczności polityków, dla których partyjny szef i miejsce na liście są jedynymi motywacjami do jakichkolwiek działań.

Dzisiaj Ministerstwo Finansów oznajmiło prężąc dumnie pierś, że import sprzętu medycznego na potrzeby walki z epidemią będzie bez VAT. Rozumiecie? Żeby ratować życie setek tysięcy Polaków innym sprzętem, wciąż będzie trzeba najpierw zapłacić haracz państwu! To nie jest sen wariata, to jest zaplanowany przed wielu laty i realizowany ze śmiertelną konsekwencją plan.

Zarżnęli polską gospodarkę. Zamknęli lasy, puszcze i parki. Narazili setki tysięcy Polaków na śmierć w sparaliżowanych strachem i procedurami szpitalach. Odebrali nam ogromną część wolności i praw obywatelskich. A teraz kłócą się o to, kiedy pozwolą nam wybrać prezydenta. Przed chwilą przerwali obrady Sejmu, bo zaczyna się weekend. Spotkają się ponownie w poniedziałek. A Polacy masowo umierają. Bynajmniej nie na koronawirusa.

Udostępnij:

Paweł Skutecki

Leave a Reply

Koszyk