Rzecznik prasowy Dowództwa WOT, płk Marek Pietrzak, wydał oświadczenie, w którym odniósł się do artykułu pt. „Jak sprzedawca ogrodowych grillów wcisnął wojsku chińskie kompasy”, autorstwa red. E. Żemły i red. M. Wyrwała, jaki ukazał się w dniu 29 marca 2021 r. na łamach portalu Onet.
„Wojska Obrony Terytorialnej zamówiły dla swoich żołnierzy tysiące profesjonalnych kompasów. Zamiast nich dostały niskiej jakości chińskie urządzenia dostępne na azjatyckich portalach aukcyjnych. Przetarg zorganizowała jednostka wojsk specjalnych Nil. Żołnierze mówią, że to, co dostali, to „plastikowe g…”. Nil nie widzi problemu, a dowództwo WOT nabiera wody w usta. Sprawę bada prokuratura wojskowa” – czytamy w artykule na poratlu Onet.
Moje oświadczenie do artykułu @OnetWiadomosci ws kompasów dla WOT:https://t.co/yUM8TAlx55@terytorialsi #ZawszegOTowi #Zawszeblisko pic.twitter.com/N3G73x3WbV
— płk Marek Pietrzak 🇵🇱 dowódca 18SBOT (@marekpietrzak76) March 29, 2021
Rzecznik uważa, że autorzy artykułu nie dochowali staranności i rzetelności dziennikarskiej, a swoje tezy oparli na nieprawdziwych informacjach.
– Zaznaczam, że w moim oświadczeniu nie odnoszę się do samej procedury zakupu, która była realizowana przez Jednostkę Wojskową NIL ani oceny dostawcy. Odnoszę się wyłącznie do produktu, który dostarczono do WOT jako użytkownika końcowego. Co nie znaczy, że nie jest dla nas ważne by dostarczono jak najlepszy produkt za jak najniższą kwotę – twierdzi płk Pietrzak i zaznacza – Nie jest prawdą, jak podają autorzy artykułu, że zakupiony na potrzeby Wojsk Obrony Terytorialnej kompas waży 70,6 g. i co za tym idzie nie spełnia wymagań określonych w zamówieniu dla tego asortymentu. Kompas waży 90 g., co oznacza, że spełnia wymagania określone przez zamawiającego, zgodnie z którymi waga kompasu powinna wynosić od 80 do 120 g. Jako dowód przedstawiam zdjęcie kompasu na wadze – czytamy w oświadczeniu.
Całe oświadczenie można przeczytać pod linkiem, a artykuł na portalu Onet.