Wystawa plenerowa IPN o Polakach ratujących Żydów podczas wojny

Karol Kwiatkowski24 marca, 20214 min

Wystawę plenerową z okazji z Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką otwarto w środę przed siedzibą gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Ekspozycja będzie czynna do 9 kwietnia.

Na wystawie pt. „Polacy ratujący Żydów w czasie II wojny światowej” znalazł się m.in. reprint „Protestu” Zofii Kossak-Szczuckiej z 11 sierpnia 1942 roku. Odezwa, w formie jednostronicowej ulotki-plakatu stanowiła sprzeciw pisarki, liderki Frontu Odrodzenia Polski, wobec dokonującej się zagłady Żydów.

Autorka „Protestu” opisując sytuację w getcie warszawskim napisała m.in., że czeka tam na śmierć „kilkaset tysięcy skazańców”. „Dzienna przepisowa liczba ofiar wynosi 8-10 tysięcy. Policjanci żydowscy obowiązani są dostarczyć ich do rąk katów niemieckich. Jeśli tego nie uczynią, zginą sami” – głosi odezwa Kossak-Szczuckiej.

„To jest apel rozpaczy i przerażenia polskiego inteligenta, ale też po prostu człowieka. Człowieka, który ma ludzkie uczucia przed tym co widzi. 10 tysięcy ludzi dziennie w milionowym mieście to tak, jakby mała bomba atomowa spadała codziennie i zabijała. I Zofia Kossak-Szczucka wszystkim wypomniała obojętność. +Kto nie potępia – ten przyzwala+” – powiedział na konferencji prasowej dyrektor oddziału IPN w Gdańsku Mirosław Golon.

Podkreślił, że pisarka skierowała swoją odezwę m.in. do „elit żydowskich na całym świecie”.

„I to boli do dzisiaj, także te elity. Do tych Polaków, którzy byli bierni i obojętni. I boli do dzisiaj, także u nas. Do społeczności potężnych, najsilniejszych państw, które radziły sobie, nie były przegrane, ocaliły się przed najgorszym – Wielka Brytania, a szczególnie Stany Zjednoczone. I Zofia Kossak-Szczucka robi tu wykład, pyta +coście zrobili?+” – dodał Golon.

Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką obchodzony jest 24 marca.

Ustanowiony został przez parlament w 2018 r. z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy. Jest wyrazem czci dla wszystkich obywateli polskich – niezależnie od narodowości – którzy pomagali Żydom poddanym ludobójczej eksterminacji przez niemieckich okupantów.

Wybór daty nawiązuje do dnia, w którym Niemcy zamordowali w Markowej (dzisiejsze województwo podkarpackie) rodzinę Ulmów. 24 marca 1944 r. życie stracili Józef Ulma, jego ciężarna żona Wiktoria, ich szóstka małoletnich dzieci, a także ośmioro ukrywanych przez polską rodzinę Żydów z rodzin Didnerów, Grünfeldów i Goldmanów.(PAP)

autor: Robert Pietrzak

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk