– Rząd nie patrzy racjonalnie. Otwiera i zamyka. Jedyne co mogę teraz zrobić, to stanąć przeciwko sanepidowi. Nikomu nie zakażę dalszej działalności – mówi cytowany przez wpl.pl burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski.
Burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski mówi, że jedynym lokalnym przemysłem jest turystyka.
– Wokół hoteli działa kilkanaście zakładów fryzjerskich, sklepy, hurtownie dostarczające żywność. U nas nie było tak jak w Zakopanem, nie było tłumów na ulicach. Turyści rozłożyli się po 7 hotelach w mieście. Jeśli nie będę miał wpływów z podatków, jak zapłacę nauczycielom, za co utrzymam pensjonariuszy w Domach Pomocy Społecznej? – pyta Jakubowski.
– W grudniu w imieniu kilkudziesięciu gmin prosiliśmy rząd, żeby zastosował na Mazurach podobne rozwiązania jak na Śląsku. Chodzi o zwrot z budżetu gminom części umorzonego firmom podatku. Dostaliśmy odpowiedź, że na Mazurach nie ma turystów – mówi włodarz Mikołajek.
Źródło: wp.pl.
2 comments
jakub
25 lutego, 2021 at 10:09 am
Panie Bumistrzu, super, niech się Pan jeszcze zapyta gdzie są Ci wszyscy chorzy, umierajacy na Covid…nie z Sars-Cov-2 tylko umierający z powodu SARS-Cov-2….może dwóch albo trzech było takich… a i tak tego nie wiadomo, bo nie było sekcji zwłok. zakazano….
Jarosław K.
26 lutego, 2021 at 7:21 pm
Brawo Mikołajki! Lepiej późno niż wcale.