Minister zdrowia i ja oczekujemy dymisji rektora WUM prof. Zbigniewa Gacionga w związku z nieprawidłowościami przy szczepieniach – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Poinformował, że sprawa jest analizowana przez prawników obu resortów.
Minister edukacji i nauki pytany był w czwartek w RMF FM o nieprawidłowości przy organizacji szczepień przez Centrum Medyczne Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz o to, czy rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong złamał prawo w związku z nimi. „Wydaje się, że tak, ale to nie ja jestem od oceny działalności pana rektora, od tego jest prokurator” – odpowiedział Czarnek.
Odniósł się do przytoczonych w wywiadzie zapisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, zgodnie, z którymi nadzór nad WUM sprawuje minister zdrowia, ale w przypadku stwierdzenia naruszenia przez rektora prawa minister edukacji i nauki może wystąpić z wnioskiem o odwołanie rektora, może go też zawiesić.
„Naruszenie prawa musi zostać potwierdzone przez odpowiednie służby. Nie ja stwierdzam naruszenie prawa przez pana rektora” – odpowiedział. Jednocześnie zaznaczył, że sprawa jest analizowana przez prawników ministerstwa zdrowia i ministerstwa edukacji. „Decyzje konkretne w tej sprawie będą oczywiście podejmowane przez pana ministra zdrowia przy moim współudziale, ale analizy w tej sprawie trwają” – poinformował Czarnek.
Szef MEiN dopytywany był, czy chciałby, aby minister zdrowia wraz z nim podjął decyzję i jasno stwierdził, że rektor WUM zostaje zawieszony i oczekiwana jest jego dymisja. „Myśmy to już wyrazili. Minister Adam Niedzielski i ja oczekujemy od pana rektora Gacionga dymisji. To byłoby najlepsze rozwiązanie, przecięlibyśmy tę sprawę i szli do przodu ze szczepieniami i ochroną pacjentów przed koronawirusem” – odpowiedział.
Pod koniec 2020 roku ujawnione zostały informacje, że w Centrum Medycznym WUM zostały zaszczepione osoby spoza grupy zero, które nie były do tego uprawnione. Wśród tych osób znaleźli się m.in. były premier, a obecnie europoseł SLD Leszek Miller z żoną. Szczepionkę otrzymali też m.in. aktorzy: Krystyna Janda, Maria Seweryn, Wiktor Zborowski, Michał Bajor i Radosław Pazura, satyryk Krzysztof Materna i dyrektor programowy TVN Edward Miszczak. Dodatkowo na liście pojawili się przedsiębiorcy m.in. Zbigniew i Elżbieta Grycan, właściciele sieci popularnych lodziarni, a także małżeństwo twórców firmy „Dr Irena Eris” – Irena Eris i Henryk Orfinger.
Minister zdrowia Adam Niedzielski, gdy podsumowywał wnioski z kontroli NFZ w tej sprawie, stwierdził m.in., że nie widzi możliwości współpracy z władzami uczelni. „Moim oczekiwaniem jest dymisja rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego” – oświadczył.
Prof. Gaciong zapowiedział w odpowiedzi, że nie ustąpi ze stanowiska i ocenił, że „kryzys wizerunkowy”, który dotknął WUM, jest efektem „nie tylko błędów popełnionych przez spółkę Centrum Medyczne WUM”, lecz także „bezprecedensowego manipulowania opinią publiczną przez ministra zdrowia”.(PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka