Hiszpański dziennik “La Vanguardia” opublikował w czwartek tekst dotyczący Bitwy Warszawskiej, wskazując, że starcie wojsk polskich z sowieckimi sprzed stu laty jest niesłusznie zapomnianym wydarzeniem.
“Nie był to jednak tylko motyw ideologiczny, ale również kwestia przetrwania. Siły sojusznicze wspierały wojska antybolszewickie w wojnie domowej (…) dlatego władze sowieckie obawiały się możliwego ataku sił kapitalistycznych w przyszłości” – napisał historyk związany z Autonomicznym Uniwersytetem w Madrycie.
Autor opublikowanego w “La Vanguardii” tekstu wskazuje, że Lenin i wojska bolszewickie wybrały właściwy moment do ofensywy w kierunku Polski wraz z osłabieniem Europy po świeżo zakończonej I wojnie światowej. “Komunizm, aby przeżyć potrzebował ekspansji” – uważa Joric.
Hiszpański historyk i publicysta odnotowuje, że zamiary Lenina kolidowały nie tylko z ideą niepodległej Polski, ale też z opracowaną przez Józefa Piłsudskiego ideą Międzymorza, służącą jako “przeciwwaga” dla rosyjskiego i niemieckiego imperializmu.
Joric wskazał na błędy zachodniej opinii publicznej w postrzeganiu kwietniowej wyprawy kijowskiej, co po części jak twierdzi było błędem polskiej dyplomacji. Odnotował, że w mediach międzynarodowych wydarzenie to było widziane jako jeden z wielu w powojennej Europie konfliktów o granice, a także jako rzekoma inwazję Polski na Rosję.
Historyk przypomniał, że pomimo kilku wysłanych do Warszawy delegatów siły Francji i Wielkiej Brytanii nie wsparły Polaków w walce przeciwko Rosji bolszewickiej. Odnotował, że przygotowany wówczas przez brytyjskiego lorda Georges’a Curzona projekt granicy polsko-rosyjskiej stał się faktem po II wojnie światowej. (PAP)