Pierwsze przymiarki mówiły o 2024 roku, ale przygotowujemy rozwiązania legislacyjne, które będą jeszcze przyjęte w czerwcu i wtedy zadecydujemy, czy ten program być może będzie już dostępny od września – tak o programie darmowych leków dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia i osób po 65. roku życia mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Adam Niedzielski.
– W ustawie jest określona grupa lekowa, dla której jest gwarantowany darmowy dostęp, ja decyduję o zakresie lekowym – zaznaczył minister zdrowia.
Adam Niedzielski podkreślał, że program darmowych leków nie oznacza, iż wszystkie leki dostępne w aptekach będą dostępne za darmo dla tych grup wiekowych.
– Żeby lek wszedł do systemu refundacyjnego, a w tym programie był za darmo, to najpierw musi przejść ocenę skuteczności tej technologii lekowej – tłumaczył szef resortu zdrowia. W tej chwili w programie lekowym jest 2057 leków. Wszystkie leki, które są w systemie refundacyjnym, to obecnie ponad 4100 leków.
Plan jest taki, żeby pełną listę refundowanych leków dać darmową
– zadeklarował.
Robert Mazurek dopytywał swojego gościa o niewykorzystane szczepionki przeciwko Covid-19. W tej chwili w Polsce mamy ponad 25 mln dawek takich szczepionek. Niedzielski przypominał, że rok temu, w kwietniu, Polska wypowiedziała umowę z Pfizerem, powołując się na klauzulę siły wyższej ze względu na wojnę w Ukrainie i napływ uchodźców.
– Od tamtego czasu, poza krótkim okienkiem, kiedy przyszły szczepionki nowe szczepionki na pierwotną wersję wirusa i tę omikronową, to poza tym krótkim okresem we wrześniu ub. roku, tych szczepionek nie przyjmujemy – mówił Adam Niedzielski.
– Z innymi firmami udało się nam zawrzeć ugodę i w ramach tych ugód już nie przyjmujemy – dodał. Minister zdrowia przyznał, że realna jest perspektywa zniszczenia szczepionek.
– Pfizer zmusza kraje do przyjęcia kolejnych ponad 90 mln dawek. My absolutnie się nie zgodziliśmy na takie podejście. Do nas dołączyły Węgry i Rumunia, ale pozostałe kraje również mają ogromne wątpliwości, po co to robić – zaznaczył Niedzielski.
W Porannej rozmowie w RMF FM padło też pytanie o ewentualny podatek na tzw. śmieciowe jedzenie. Niedzielski stwierdził, że na razie podatku od kebabów i hamburgerów nie będzie.
Cała rozmowa: RMF FM