Państwowe spółki do prywatyzacji. Musi być konkurencja. Orlen? Śmieszna gigantomania – mówił w Radiu Zet Ryszard Petru.
Które państwowe spółki należy sprywatyzować?
– Pekao SA, PKO BP, Orlen, PGE. Trzeba doprowadzić do podziału, a nie łączenia Lotosów z Orlenami – wylicza Ryszard Petru, w internetowej części programu „Gość Radia ZET”. Jego zdaniem „musi być konkurencja między energetyką, sektorem paliwowym”.
– W ramach konkurencji może istnieć relatywnie mała firma państwowa, która będzie konkurowała z prywatnymi – uważa ekonomista. Jego zdaniem „nie ma powodów, żeby państwo generowało zyski z tytułu tego, że Polacy płacą za wysoką cenę na stacjach benzynowych, relatywnie w stosunku do swoich zarobków”. Szef Instytutu Myśli Liberalnej podkreśla, że musi być więcej sektora prywatnego.
– Jeśli polski przedsiębiorca będzie płacił za wszystko większymi podatkami, to nie dziwmy się, że opozycja może przegrać z połączonymi siłami Konfederacji i PiS – ocenia Ryszard Petru.
„Kiedyś w Korei były konglomeraty, które miały wszystko”
Pytany o zyski Orlenu, Gość Radia ZET odpowiada, że jest to „gigantomania”.
– To śmieszne. To jeszcze może Orlen z PKP połączyć? Będzie jeszcze większy. Może do tego jeszcze PKO BP połączyć? Kiedyś Korei były wielkie konglomeraty, które miały wszystko – komentuje Petru.
Ryszard Petru: 13., 14. emerytura do likwidacji, 500+ wyłącznie dla niezamożnych
– Mamy całą masę wydatków socjalnych, które nie powinny być kontynuowane – 13. i 14. emerytura powinny być skasowane – ocenia ekonomista. Jego zdaniem Polacy mają prawo mieć emerytury ze swoich składek.
– Indeksacja tak, 13.,14. emerytura nie. 500+ wyłącznie dla niezamożnych – dodaje Petru. Mimo wszystko, Gość Radia ZET uważa, że PiS „najprawdopodobniej zaproponuje 15.emeryturę w kampanii”.
– Nie ma pieniędzy, ale zadłużą się w ostatnim kwartale kampanii i na zasadzie rzutu na taśmę powiedzą: patrzcie, nas na to stać – komentuje. Petru sądzi również, że rządzący podwyższą 500+ do nowej kwoty i na tym będzie polegała kampania.
– Pytanie do opozycji – uważacie, że jesteśmy w stanie to przebić? To błąd – mówi Gość Radia ZET.
Wystąpienia Glapińskiego? „Trochę mi wstyd”
Pytany o wzrost cen, Ryszard Petru ocenia, że za rok „te przyrosty cen będą rzędu 10-11-12 proc”.
– Obawiam się, że w Polsce będzie jedna z najwyższych inflacji w Europie – dodaje. Zdaniem Petru NBP bagatelizuje problem inflacji.
– Przyszły rok w Europie to inflacja ok. 2 proc., a w Polsce będzie 8 proc. Będzie ból – uważa ekonomista. Jego zdaniem wystąpienia Adama Glapińskiego są niepoważne.
– Trochę mi jest wstyd. To, jak bardzo zły wykład na uczelni, kiedy wykładowca wychodzi, plecie, co mu ślina na język itd. Nie ma wątku głównego, zaprzecza sobie, mówi o prywatnych przemyśleniach – wylicza Ryszard Petru. Gość Bogdana Rymanowskiego uważa, że z takim temperamentem nie nadaje się na szefa NBP.
– Nikt pana Glapińskiego poważnie nie traktuje – mówi Petru.
Więcej na radiozet.pl