Jak wyliczył „Super Express”, od 12 listopada 2019 r. do 30 czerwca 2020 r. politycy wykonali 16 tys. 323 połączeń lotniczych, za które Kancelaria Sejmu zapłaciła prawie 10 mln zł.
„Parlamentarzyści starają się być aktywni w różnych miejscach w Polsce oraz poza nią; odpowiednie procedury umożliwiają im bezpłatne loty; problem jest wtedy, kiedy pojawiają się nadużycie” – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że na pytanie czy do nadużyć doszło powinny odpowiedzieć służby Sejmu.
Każdy poseł ma prawo do darmowych przejazdów środkami komunikacji publicznej. Chodzi o komunikację miejską, autobusy czy pociągi (nawet pierwszą klasą i w wagonach sypialnych). Ponadto poseł ma prawo do bezpłatnego latania samolotami po Polsce. Za wszystko płaci Kancelaria Sejmu z pieniędzy budżetowych, czyli m.in. z naszych podatków. Nic więc dziwnego, że posłowie niezwykle chętnie korzystają z tego przywileju.
Zgodnie z opublikowaną przez „SE” listą rekordzistą okazał się Grzegorz Napieralski (KO), który latał za pieniądze podatników średnio co trzy i pół doby. Napieralski w ciągu 955 dni wykonał 273 loty, które kosztowały 159 tys. 894 zł. Tuż za Napieralskim jest poseł Sławomir Nitras (KO) z 262 lotami za 155 tys. zł.
Wśród najczęściej latających parlamentarzystów znaleźli się także:
- Jarosław Rzepa z KP-PSL: 240 lotów za 141 tys. 782,40 zł
- Robert Kropiwnicki z KO: 239 lotów za 140 tys. 691,60 zł
- Jacek Protasiewicz z KP-PSL: 233 loty za 137 tys. 257,20 zł
- Marek Rząsa z KO: 204 loty za 120 tys. 657,60 zł
- Dariusz Wieczorek z Lewicy: 201 lotów za 119 tys. 458,80 zł
- Edward Siarka z Solidarnej Polski: 197 lotów za 116 tys. 478,00 zł
- Kazimierz Gołojuch z PiS: 196 lotów za 115 tys. 992,00 zł
- Agnieszka Pomaska z KO: 190 lotów za 112 tys. 125,60 zł
W sumie w czołowej dziesiątce jest tylko dwóch posłów Zjednoczonej Prawicy, Edward Siarka i Kazimierz Gołojuch, reszta to opozycja.
– Myślę, że latam tyle, ile trzeba. A co to ma za znaczenie? — odpowiada „Super Expressowi” wiceminister Siarka, pytany o częstotliwość swoich lotów.
Sierp Express posłów opozycji nie odpytał.
Źródło: „Super Express”, Onet
One comment
Dr. Pavl Kopetzky
26 sierpnia, 2022 at 9:19 am
Za cudze to nawet trzeba i jaka w tym radość! Cała lewica!
Oj głupi ten polski podatnik i naiwny; a ich przecie wielu w Polsce i tak popiera i to jak, na śmierć i życie! Od lat!
Oddadzą?! Nawet nie mają swoich pieniędzy, tylko podatników…