– Niemcy sprawiły, że Polska nie otrzymała środków z Krajowego Planu Odbudowy. Polska jest okradana, a czołową rolę odgrywa w tym polityka niemiecka – powiedział na poniedziałkowym briefingu prasowym w Koninie Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
Ziobro wrócił uwagę, że szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen okłamała polskiego premiera i prezydenta oraz naraziła ich na upokorzenie. – Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym został zaakceptowany. Dziś jednak słyszymy, że to już nie wystarczy i stawiane są kolejne żądania – mówił minister sprawiedliwości.
Ziobro przypomniał, że ostrzegał szefa rządu już w grudniu 2020 r. przed takim rozwojem sytuacji. – Przestrzegałem, że ustępstwa wobec cynicznych, głównie niemieckich polityków, zakończą się zwiększoną presją, szantażem, kolejnymi matactwami i w konsekwencji będziemy okradani – argumentował Zbigniew Ziobro.
Zapowiedział, że zwróci się do premiera Mateusza Morawieckiego o przedstawienie planu B w sprawie środków z KPO.
– Będziemy robić wszystko, by Polska nie uległa szantażowi. Jesteśmy równoprawnym członkiem UE – mówił minister sprawiedliwości. Dodał, że musimy walczyć o taką Unię Europejską, do jakiej Polacy wchodzili i o jakiej marzyli przez lata.
Komisja Europejska uzależniła zgodę na wypłatę Polsce środków z Krajowego Planu Odbudowy od spełnienia licznych warunków określanych kamieniami milowymi. Jednym z warunków wypłaty środków była nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym i likwidacja Izby Dyscyplinarnej SN. 15 lipca br. zaczęła obowiązywać prezydencka nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, znosząca Izbę Dyscyplinarną SN. Nie sprawiło to jednak, przed czym ostrzegał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wypłaty środków z KPO.
Pod koniec lipca br. przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen stwierdziła, że Polska nie wywiązała się ze swoich obietnic, ponieważ nowelizacja ustawy o SN, rzekomo nie gwarantuje sędziom praw.
Źródło: Biuro Komunikacji i Promocji, Ministerstwo Sprawiedliwości
One comment
Paweł Kopeć
24 sierpnia, 2022 at 11:08 am
A może jednak to dobrze?!
Bez KPO mniej będzie za to marnotrawstwa, udawania pracy, korupcji, złodziejstwa, inflacji, dewaluacji złotego, szemranych grantów, lichwiarskich subwencji, tego pseudo wszystkiego.
Wielkie Niemcy?!
Kiedyś, dawno temu, podobno to był poważny naród i państwo, społeczeństwo.