„My nie wytaczamy dział. My po etapie prób bycia naprawdę łagodnym barankiem, otwartym na rozmowy i naprawdę gotowym do ustępstw wobec braku reakcji drugiej strony po prostu zaczynamy stosować działania symetryczne” – powiedział Fogiel zapytany w radiu Wnet czy PiS zamierza strzelać z dział, które wytacza wobec Komisji Europejskiej.
„Będziemy trzymać się litery traktatów. Będziemy w relacjach z Brukselą stosować zasadę wzajemności” – dodał.
Dopytywany, co w praktyce politycznej oznacza „trzymać się litery traktatów”, odpowiedział: „jako Polska będziemy bardzo twardo egzekwować te uprawnienia, które nam przynależą, i równocześnie będziemy bardzo skrupulatnie pilnować tego, żeby instytucje europejskie, żeby Komisja Europejska nie zapędzały się na pola, gdzie traktaty, Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej na przykład, nie dają im kompetencji”. Pytany, czy takie kompetencje KE ma w kwestii funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, Fogiel odparł, że „organizacja wymiaru sprawiedliwości od A do Z należy do kompetencji państw członkowskich”.
„Czysto polityczną” nazwał kwestię niewypłacania Polsce środków z Funduszu Odbudowy.
Komisja Europejska na początku czerwca zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy. To krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy. KE zaznaczyła m.in. że polski KPO „zawiera kamienie milowe związane z ważnymi aspektami niezależności sądownictwa, które mają szczególne znaczenie dla poprawy klimatu inwestycyjnego i stworzenia warunków dla skutecznej realizacji” i że „Polska musi wykazać, że te kamienie milowe zostały osiągnięte przed dokonaniem jakichkolwiek wypłat w ramach Funduszu Odbudowy”.
Szefowa KE Ursula von der Leyen w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” zaznaczyła, że aby otrzymać pieniądze z KPO, Polska musi wywiązać się z zobowiązań podjętych w celu zreformowania systemu środków dyscyplinarnych wobec sędziów. Przyznała, że nowe prawo – nowelizacja ustawy o SN – jest ważnym krokiem, jednak nie gwarantuje sędziom możliwości kwestionowania statusu innego sędziego bez ryzyka, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej. Von der Leyen podkreśliła, że Polska musi również w pełni zastosować się do postanowienia Trybunału Sprawiedliwości UE, co jeszcze nie nastąpiło – nie przywrócono do orzekania zawieszonych sędziów.
Prezesa PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika „Sieci” pytany o relacje z UE powiedział: „Wykazaliśmy maksimum dobrej woli, poszliśmy na kompromisy, ale widać, że nie o to tu chodzi”. „Jeżeli wygramy, stosunki z Unią Europejską będziemy musieli ułożyć po nowemu. Nie może być tak – i nie będzie – że Unia wobec nas nie uznaje traktatów, porozumień, umów” – stwierdził prezes PiS. „Ustępstwa nic nie dały, choć poszliśmy daleko” – dodał. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
2 comments
PI Grembowicz
10 sierpnia, 2022 at 10:06 am
czyli z Niemcami, ale czy warto kruszyć kopie?!
PI Grembowicz
10 sierpnia, 2022 at 1:22 pm
… i po prostu wyjść z honorem, dumnie jak Polak katolik – a nie jak lewak dziad, ruski dodatkowo z PO/KO/SLD/PSl… czy jak im tam… – finansowo też wtedy odetchniemy – miliardy złoty naszych wypoconych pracą i rozłąką oraz wyrzeczeniem idą na tę tzw. UE, niemiecką, bo dla Niemiec i pod Niemce.
Naprawdę.