Poseł Kulasek (Lewica): PiS nie dostarcza już bezpieczeństwa socjalnego

Magdalena Targańska24 lipca, 20226 min

PiS nie dostarcza już bezpieczeństwa socjalnego, dlatego dni tego rządu są policzone – mówił w niedzielę w Ełku poseł Lewicy Marcin Kulasek. Działacze Nowej Lewicy przyjechali na Mazury w ramach trasy „Bezpieczna Rodzina”.

Podczas niedzielnego briefingu sekretarz generalny Nowej Lewicy powiedział, że ugrupowanie kontynuuje w lipcu objazd kraju pod hasłem „Bezpieczna rodzina”, a Ełk jest 53. miejscowością na tej trasie. Podczas spotkań z mieszkańcami politycy rozmawiają m.in. o walce z drożyzną.

„Jeździmy do małych miasteczek i średniej wielkości miast powiatowych po to, żeby rozmawiać z ludźmi, przekonywać, że mamy pomysł na Polskę po PiS-ie. Bo PiS nie dostarcza już bezpieczeństwa socjalnego, dlatego dni tego rządu są już policzone” – przekonywał Kulasek. Wskazał, że powodem, dla którego politycy Lewicy ruszyli w objazd po kraju i spotykają się z ludźmi m.in. na rynkach i placach targowych, jest największa od 25 lat inflacja i drożyzna, którą – jak zauważył – każdy chyba odczuł w swoim portfelu.

Według niego politycy PiS nie mają rozwiązań tej sytuacji, a przykładem jest niedawne głosowanie w Sejmie nad ustawą o dodatku węglowym, zakładającą wypłatę 3 tys. zł dla każdego gospodarstwa domowego, ale tylko używającego do ogrzewania węgla.

Przypomniał, że Lewica proponowała, aby była to ustawa o dodatku grzewczym, która obejmie także tych, którzy ogrzewają domy innymi paliwami. Dodatek, w myśl propozycji Lewicy, należałby się tym gospodarstwom domowym, w których dochód na członka rodziny jest niższy niż średnie wynagrodzenie brutto w 2021 r., czyli 4 tys. zł.

„Najpierw rząd namówił część Polek i Polaków do zmiany +kopciuchów+, odejście od węgla. Teraz dopłaty daje tylko ludziom, którzy palą węglem. Oczywiście, to jest wszystko potrzebne w związku z galopującymi cenami energii i opału, ale nie można dzielić ludzi i nie można pozostawiać tych, którzy zdecydowali się na wymianę swoich pieców” – mówił poseł Kulasek.

Posłanka Monika Falej zwróciła uwagę, że klub Lewicy w Sejmie złożył blisko 200 projektów ustaw i uchwał, w większości dotyczących spraw gospodarczych i społecznych. Wskazała, że wśród postulatów tego ugrupowania jest m.in. zapewnienie ciepłego posiłku dla każdego ucznia.

„Mówimy konkretnie, że inflacja i drożyzna nie pozwalają na to, żeby można było godnie żyć i wiele rodzin dotyka ubóstwo, coraz większe ubóstwo” – podkreśliła.

Zdaniem posłanki Anity Sowińskiej, źródłami finansowania wskazanymi w programie Lewicy są m.in. nadwyżki VAT-u, które wynikają z wysokiej inflacji – i jak mówiła – są ukrywane przez PiS, a także wprowadzenie „finansowego rozdziału” Kościoła od państwa.

Po wizycie w Ełku politycy Lewicy odwiedzają w niedzielę jeszcze trzy inne miasta w woj. warmińsko-mazurskim: Mrągowo, Bartoszyce i Braniewo.

Prezentowany przez Lewicę pakiet „Bezpieczna Rodzina” zawiera rozwiązania w postaci projektów ustaw, dotyczących m.in.: waloryzacji rent i emerytur, 20 proc. podwyżki dla budżetówki, zamrożenia WIBOR na poziomie z grudnia 2019 r., darmowych przejazdów dla dzieci i młodzieży komunikacją publiczną na czas wakacji.(PAP)

autor: Marcin Boguszewski

Udostępnij:

Magdalena Targańska

Leave a Reply

Koszyk