Błaszczak podkreślił też koordynację działań będących w kompetencjach MON, MSZ, MSWiA i Ministerstwa Sprawiedliwości, których szefowie są członkami Komitetu.
„Będę kontynuował to wszystko, co zostało rozpoczęte, kiedy przewodniczącym Komitetu był premier Jarosław Kaczyński” – powiedział Błaszczak w środę po pierwszym posiedzeniu komitetu, któremu przewodniczył.
„Cele się nie zmieniają, będę kontynuował wysiłki, żeby stworzyć system bezpieczeństwa naszej ojczyzny, nie tylko z punktu widzenia ministra obrony narodowej, ale także ministra spraw wewnętrznych i administracji, ministra spraw zagranicznych i ministra sprawiedliwości” – dodał szef MON.
„Będziemy intensywnie wzmacniać zdolności obronne RP, mając świadomość zagrożeń ze względu na wojnę która toczy się za naszą wschodnią granicą, i na zagrożenia związane z dezinformacją, z aktywnością godzącą w podstawy bezpieczeństwa RP” – zadeklarował wicepremier.
Zwrócił uwagę na doświadczenie, które zdobył będąc wcześniej szefem MSWiA.
Zaznaczył, że przedmiotem uwagi Komitetu jest także cyberbezpieczeństwo. „Sprawa zasadnicza to opiniowanie aktów prawnych” – powiedział Błaszczak.
Przypomniał, że Komitet opiniował projekt ustawy o obronie ojczyzny i przygotowany przez resort spraw wewnętrznych projekt ustawy o zarządzaniu kryzysowym. Wicepremier zapowiedział, że kolejne akty prawne będą uzgadniane w ramach Komitetu.
Błaszczak zwrócił uwagę, że Komitet ma „bezpośrednią łączność” z prezydentem, który jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, a w pracach Komitetu uczestniczy szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Prezydent Andrzej Duda mianował Błaszczaka na stanowisko wicepremiera i przewodniczącego Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego 22 czerwca.(PAP)