Kierownictwo PiS o wariancie wcześniejszych wyborów

Albo Solidarna Polska i pozostali koalicjanci spełnią nasze warunki i znów będziemy jak jedna pięść, albo w wakacje mamy przyspieszone wybory – powiedział PAP polityk z otoczenia szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Wariant wcześniejszych wyborów ma być omawiany na środowym posiedzeniu kierownictwa partii – dodał.

W środę po godz. 16.30 zebrało się kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości, które ma debatować m.in. na temat przyszłości Zjednoczonej Prawicy. W spotkaniu biorą udział m.in. szef PiS Jarosław Kaczyński oraz premier Mateusz Morawiecki.

Według źródeł PAP w kierownictwie PiS, podczas spotkania władz jednym z tematów ma być wariant przyspieszonych wyborów. Wchodzi on w grę, jeśli koalicjanci PiS nie spełnią stawianych im warunków.

„Albo Solidarna Polska i pozostali koalicjanci spełnią nasze warunki i znów będziemy jednością, monolitem, będziemy działać jak jedna pięść, albo w wakacje czekają nas wcześniejsze wybory” – mówił PAP polityk z otoczenia Kaczyńskiego przed rozpoczęciem spotkania.

„Ogon nie może wiecznie machać psem, szef ma już serdecznie dość tej sytuacji” – podkreśliło źródło w PiS.

Jak dodało, konkluzje z posiedzenia kierownictwa, Kaczyński ma przedstawić parlamentarzystom podczas wieczornego posiedzenia klubu PiS.

Obecnie spór na linii PiS – Solidarna Polska dotyczy zmian dotyczących Sądu Najwyższego. W Sejmie trwają prace nad dwoma projektami dotyczącymi zmian w przepisach o Sądzie Najwyższym – prezydenta i posłów PiS, ale to projekt Andrzeja Dudy został uznany za wiodący. Uwagi do projektu ma jednak Solidarna Polska. Podczas środowych obrad sejmowa komisja sprawiedliwości nie poparła pakietu poprawek zgłoszonych przez Solidarną Polskę. W poprawkach chodziło m.in. o wykreślenie „testu niezawisłości sędziego”.

Propozycja prezydenta zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej SN; sędziowie, którzy w niej orzekają, mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej, która będzie się składała z 11 sędziów wybieranych spośród wszystkich sędziów SN na pięcioletnią kadencję. W projekcie zaproponowana została instytucja określana mianem „testu bezstronności i niezawisłości sędziego”, dająca każdemu obywatelowi – jak wskazywał prezydent – prawo do rozpatrzenia jego sprawy przez bezstronny i niezawisły sąd.

Zmiany dotyczące przede wszystkim Izby Dyscyplinarnej SN są elementem oczekiwanym przez Komisję Europejską w negocjacjach w sprawie uruchomienia środków dla Polski z unijnego Funduszu Odbudowy, które mają być wydatkowane w ramach Krajowego Planu Odbudowy. (PAP)

autor: Rafał Białkowski

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk