W piątek w Rzeszowie spotkali się ministrowie spraw zagranicznych Trójki OBWE: Szwecji, Polski i Macedonii Północnej oraz szef MSZ Ukrainy. Trójkę OBWE tworzą ministrowie spraw zagranicznych kraju sprawującego przewodnictwo w organizacji w minionym, obecnym i następnym roku – w 2021 r. sprawowała je Szwecja, obecnie robi to Polska, natomiast w 2023 r. obowiązki przejmie Macedonia Północna.
„Pragniemy ponownie wyrazić nasze pełne poparcie dla rządu ukraińskiego i dla ukraińskiego narodu, w czasie największego horroru i zniszczenia, jakiego doświadczają” – oświadczył Rau na wspólnej konferencji prasowej ministrów.
Stwierdził, że Rosja z premedytacją wywołuje katastrofę humanitarną w Ukrainie, lekceważąc podstawowe zasady międzynarodowego prawa humanitarnego. „Wszyscy odpowiedzialni za zbrodnie wojenne powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności przed międzynarodowymi trybunałami” – podkreślił szef MSZ.
Rau zwracał uwagę, że polską granicę od początku rosyjskiej agresji – a więc od 24 lutego br. – przekroczyło 2,5 miliona osób, nie tylko Ukraińców, ale w sumie z ponad 180 krajów. Wskazywał, że na Podkarpaciu – gdzie odbyło się piątkowe spotkanie ministrów – widać ogromne zaangażowanie i poświęcenie Polaków, którzy bezinteresownie pomagają swoim sąsiadom.
„Wojna w Ukrainie wstrząsnęła fundamentami międzynarodowego porządku, opartego na zasadach, które wyznajemy. Ale wstrząsnęła także sumieniami całego świata, skłaniając do szybkiej i zdecydowanej reakcji na tę brutalną wojnę, którą Rosja z wyboru rozpoczęła” – mówił.
„Niezbędne jest wspieranie nadziei na lepszą przyszłość, niezbędne jest zaproponowanie perspektywy powojennej odbudowy Ukrainy. Dlatego dla Ukrainy niezbędne będzie przygotowanie swoistego planu Marshalla po zakończeniu konfliktu” – powiedział.
Rau wezwał Rosję do natychmiastowego zaprzestania działań wojennych przeciwko Ukrainie, poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz ochrony ludności cywilnej.
Obecny w Rzeszowie szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba apelował natomiast do przywództwa i sekretariatu OBWE, by skorzystać z każdej możliwości po to, aby odizolować Rosję. Jednocześnie zwrócił się do OBWE, by przygotowała raport dotyczący okrucieństw popełnionych przez Rosję na Ukrainie.
„Biorąc pod uwagę wszystkie okrucieństwa popełniane przez Federację Rosyjską w Ukrainie i podkreślając, że Rosja popełniła akt agresji, naruszając wszystkie postanowienia Aktu Końcowego z Helsinek wierzę, że uczestnictwo Rosji w OBWE stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa i współpracy w Europie” – dodał.
Jak przypomniał Kułeba, OBWE opiera się na konsensusie oraz ugodzie i „nie można z niej kraju wyrzucić”. „Ale Rosja nie tylko zasłużyła na to, by została z niej usunięta, ale także, by karać ją we wszystkie prawem dozwolone sposoby za to, co dokonała do tej pory” – zaznaczył.
„Zwracam się do przywództwa i sekretariatu OBWE, by skorzystać z każdej możliwości i zasady funkcjonującej w organizacji po to, aby odizolować Rosję bez wyrzucania jej, by zabrać Rosji dostęp do jak największej liczby możliwych formatów, aby nie nadużywała tych wszystkich formatów promując nienawiść i manipulując” – zaapelował Kułeba.
Szef ukraińskiego MSZ mówił, że delegacja była w punkcie recepcyjnym przy przejściu granicznym w Korczowej. Nawiązał również do piątkowego rosyjskiego ataku rakietowego na dworzec w Kramatorsku, gdzie zginęło 50 osób, w tym 5 dzieci, a 98 osób zostało rannych. „Ci ludzie, którzy tam zginęli pewnie za kilka dni byliby w tym punkcie na granicy, dotarliby tam. Zostali jednak zabici, zabrano im szansę na życie” – mówił.
Kułeba podziękował b. szefowej OBWE i minister spraw zagranicznych Szwecji Ann Linde, podkreślając, że bardzo dobrze współpracowało mu się z nią w ubiegłym roku, kiedy Szwecja kierowała OBWE. „Doceniam wszystko, co państwo robicie, co zrobił pan, panie Zbigniewie (Rau). Bardzo dziękuję za polskie przywództwo w OBWE” – powiedział szef ukraińskiej dyplomacji do szef polskiego MSZ.
Kułeba zwrócił się także do Bujara Osmani, szefa dyplomacji Macedonii Północnej, która po Polsce przejmie przywództwo w OBWE. „Życzę ci, żebyś miał do czynienia tylko i wyłącznie z konsekwencjami wojny, a nie z samą wojną, wtedy, kiedy przejmiesz szefostwo w tej grupie” – powiedział Kułeba do macedońskiego dyplomaty.
Szefowa szwedzkiego MSZ podkreślała, że należy sięgnąć po wszystkie możliwe narzędzia, aby doprowadzić do końca rosyjską agresję w Ukrainie. „Całkowicie wspieramy integralność terytorialną Ukrainy w ramach rozpoznawanych międzynarodowo granic” – dodała Linde.
Wyraziła współczucie dla wszystkich, którzy utracili swoich bliskich podczas wojny. „Odwaga zwykłych Ukraińców, którzy stawiają czoła agresorowi jest wspaniała, jest godna najwyższego podziwu” – podkreśliła. Wyraziła też podziw dla Polaków w związku z przyjęciem tak dużej liczby uchodźców z Ukrainy oraz uznanie w związku ze wsparciem militarnym udzielonym Ukrainie.
Linde zaapelowała do Rosji o natychmiastowe wstrzymanie działań wojennych. „Decydenci w Rosji, a w tym prezydent Putin, jak również i poszczególne osoby, których to rękami agresja ta była wykonywana, powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności” – oświadczyła.
Z kolei szef MSZ Macedonii Północnej mówił, że „agresja rosyjska jest oczywistym naruszeniem porządku prawa międzynarodowego, a także zobowiązań w ramach OBWE”. „Katastrofa humanitarna dla nas jest konsekwencją gigantycznego wykorzystania siły i przemocy. Wymaga to natychmiastowych działań i połączenia wysiłków, aby zapewnić wielką pomoc humanitarną, która zapobiegnie cierpieniu ludzkiemu i dalszemu pogorszeniu się sytuacji” – powiedział Osmani.
Stwierdził, że ten konflikt musi natychmiast zostać zakończony”. „Dialog i dyplomacja powinny doprowadzić do pokojowego rozwiązania, które jest trzonem mandatu i zadań OBWE” – dodał. (PAP)
Autor: Wojciech Huk