– Podczas świąt chciałem wygospodarować trochę czasu i pójść do kina na film, który jest kontynuacją mojego ulubionego tryptyku, w sensie Matrixa, i byłem kontrolowany, paszport COVID-owy był sprawdzany, również osoby które wchodziły ze mną były weryfikowane, więc pod tym względem taka weryfikacja w kinie – stwierdził Adam Niedzielski w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.
Przypomnijmy, że możliwość udziału widzów w seansie jest dopuszczalna pod warunkiem zakrywania ust i nosa maseczką przez widzów zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Natomiast kina mogą udostępnić widzom nie więcej niż 30% liczby miejsc. Do limitu, zgodnie z obecnymi przepisami, nie wlicza się osób zaszczepionych przeciwko Covid-19, pod warunkiem okazania przez te osoby unijnego cyfrowego zaświadczenia Covid lub zaświadczenia o szczepieniu, o wyniku testu i o powrocie do zdrowia w związku z Covid-19.