– Są posłowie z naszego klubu mający inne zdanie o szczepieniach niż kierownictwo partii – stwierdził wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży w Polsat News pytany o komentarz do słów Anny Siarkowskiej, o tym, że obowiązek szczepień to wstęp do „zniewolenia społeczeństwa”.
Błażej Poboży odniósł się do słów posłanki z klubu PiS, Anny Marii Siarkowskiej: „Jeśli dziś się zgodzimy na przymus dla lekarzy, nauczycieli i żołnierzy, to jutro ten przymus będzie dotyczył każdego z nas a pojutrze już nikt nie wyjdzie z domu bez specjalnego pozwolenia”.
Jeśli dziś się zgodzimy na przymus dla lekarzy, nauczycieli i żołnierzy, to jutro ten przymus będzie dotyczył każdego z nas a pojutrze już nikt nie wyjdzie z domu bez specjalnego pozwolenia.#StopSegregacjiSanitarnej #stopSS
— Anna Maria Siarkowska (@AnnaSiarkowska) December 7, 2021
– W naszym klubie jest kilkoro polityków, którzy mają odmienny stosunek do szczepień niż kierownictwo naszej partii – powiedział Błażej Poboży. Jak dodał, „najczęściej są to osoby spoza partii PiS, jak nasi koledzy z Solidarnej Polski”.
– Jednakże, uważam, że nie ma sensu wprowadzenia ustawy o obowiązku szczepień. W Polsce mamy 14 obowiązkowych szczepionek i jeśli rada medyczna zaopiniuje tę przeciw covidowi, to na mocy rozporządzenia minister ją wprowadzi – stwierdził Poboży.
Źródło: Polsat News