Wielkopolskie/ Areszt dla matki i jej partnera ws. zabójstwa 1,5-miesięcznego dziecka

Karol Kwiatkowski30 listopada, 20214 min

Dożywocie grozi 27-letniej mieszkance Złotowa (woj. wielkopolskie) i jej 28-letniemu partnerowi, którzy odpowiedzą za zabójstwo 1,5-miesięcznego dziecka kobiety. Niemowlę miało poważne obrażenia głowy. Podejrzani w tej sprawie zostali tymczasowo aresztowani.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak przekazał we wtorek PAP, że 27-letniej matce dziecka i jej 28-letniemu partnerowi przedstawiono zarzut zabójstwa 1,5-miesięcznego niemowlęcia, którego mieli dokonać wspólnie i w porozumieniu.

Według ustaleń śledczych dziecko zostało pobite, miało obrażenia czaszkowo-mózgowe m.in. krwiaka i złamaną kość potyliczną. „Biegły podczas sekcji zwłok potwierdził, że obrażenia powstały w wyniku działania osób trzecich” – podkreślił prokurator. Podejrzani nie przyznali się do winy. Mężczyzna zaprzeczył, by pobił dziecko, a kobieta wyjaśniła, że w jej obecności niemowlęciu nic się nie stało.

Do tragedii doszło 22 listopada w mieszkaniu w Złotowie. Wówczas to 27-latka zadzwoniła do sąsiadki i powiedziała, że jej dziecko nie oddycha. Gdy kobieta poleciła matce, by zadzwoniła na pogotowie ta miała odpowiedzieć, że jeszcze tego nie uczyni. Sąsiadka weszła do mieszkania pary, gdzie zastała 28-latka, który miał się nie interesować tym, co się dzieje z 1,5-miesięcznym dzieckiem.

Gdy kobieta podjęła reanimację niemowlęcia do mieszkania wróciła 27-letnia matka dziewczynki. Wezwana na miejsce ekipa pogotowia stwierdziła śmierć dziecka, u którego ujawniono obrażenia głowy. „Mężczyzna był trzeźwy w chwili zdarzenia” – zaznaczył prokurator Wawrzyniak.

„Podejrzani zostali tymczasowo aresztowani. Prokuratura Okręgowa w Poznaniu przejęła prowadzenie śledztwa w tej sprawie z uwagi na fakt, że dotyczy ono śmierci niemowlęcia” – podkreślił prok. Wawrzyniak.

Wobec podejrzanego mężczyzny w grudniu ub. roku zapadł wyrok ws. o znęcanie się i spowodowanie średniego uszczerbku na zdrowiu u jego byłej żony. Oficer prasowy policji w Złotowie mł. asp. Damian Pachuc przekazał PAP, że w miejscu zamieszkania 27-latki i jej partnera funkcjonariusze nie przeprowadzali dotąd interwencji, a rodzina nie miała założonej tzw. niebieskiej karty. 27-latka ma jeszcze dwójkę małoletnich dzieci z innego związku.

Za zabójstwo grozi od ośmiu lat więzienia, 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywocia.(PAP)

Autor: Szymon Kiepel

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk