Fundamentalnie nie zgadzam się z obecną władzą, ale gdy idzie o polską rację stanu, musimy być solidarni i odpowiedzialni ponad politycznymi podziałami – napisał lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Bezpieczeństwo Polaków i obrona naszych granic jest najważniejsza – zapewnił.
W poniedziałek rano rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn informując o dużej grupie migrantów, która planuje przekroczyć granicę Białorusi z Polską, napisał na Twitterze, że rozpoczęła się właśnie największa do tej pory próba masowego siłowego wejścia na teren Polski. Do wpisu dołączył film, na którym widać, jak wzdłuż drogi maszeruje grupa kilkuset osób z bagażami. Wśród nich są także dzieci.
„Fundamentalnie nie zgadzam się z obecną władzą, ale gdy idzie o polską rację stanu, szczególnie dziś w przededniu 11 listopada, musimy być solidarni i odpowiedzialni ponad politycznymi podziałami. Bezpieczeństwo Polaków i obrona naszych granic jest najważniejsza” – napisał w pomiedziałek na Twitterze Kosiniak Kamysz.
Od wiosny gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie uważają, że to efekt celowych działań Białorusi w odpowiedzi na sankcje. Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Od 2 września w związku z presją migracyjną w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego przylegających do granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy. (PAP)
autor: Mikołaj Małecki